Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc !
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
Nigdy nie ma dobrego momentu na ostatnie pożegnanie.
Serce pęka na tysiąc kawałków i wiesz, że nic nie możesz zrobić.
Kochany Rysiu
Nasz Ryszardzie Lwie Serce
Biegaj szczęśliwy za TM bez bólu i cierpienia .
Będziemy Tęsknić ale myśl że kiedyś się spotkamy będzie dla Nas ukojeniem
Serdecznie dziękujemy za okazane serce.
To wszystko dzięki Wam kochani Darczyńcy
Jesteśmy Wam ogromnie wdzięczni za zaangażowanie i pomo.
Rysio lwie serce pojechał do ośrodka rehabilitacyjnego do Beaty i Krzysia, gdzie będzie wzmacniał swój organizm w komorze hiperbarycznej.
Wyniki badania cytologii u Rysia wykazały bakterię (staphylococcus pseudintermedius jest
koagulazo-dodatnim gatunkiem gronkowców ) Bakteria ta jest odporna na wszystkie antybiotyki - jewst lek który zwalcza tą bakterię , ale możemy uszkodzić wątrobę. Dlatego postanowiliśmy wysłać go do ośrodka, żeby chłopak nabrał sił.
W dalszym ciągu czekamy na wyniki biopsji. Jeśli wyniki pozwolą to będziemy mogli zoperować Rysia i kontynuować walkę innego życie.
W pierwszej kolejności musimy musimy zwalczyć bakterię.
Pomimo skrajnego zaniedbania Rysio bardzo dobrze się czuje.
Uwielbia kontakt z człowiekiem i cieszy się opieką i miłością ludzi, którzy są obok niego.
Koszt pobytu Rysia w ośrodku to 200 zł za dobę - ma tam zapewnioną pełną rehabilitację oraz opiekę 24h.
Planowany czas pobytu to 2 tygodnie, a jego łączny koszt wyniesie 2800 zł.
Bez Waszej pomocy nie damy damy sobie rady.
Nasze środki finansowe już się wyczerpały. Nie mamy funduszy na opłacenie faktur i leczenie zwierząt.
Nie przyjmiemy już żadnego psa, który będzie potrzebował pomocy, gdyż nie mamy na to funduszy.
Aktualnie ludzie skupiają się na pomocy zwierzętom na Ukrainie, ale nasze Polskie zwierzęta również bardzo potrzebują pomocy.
Jak mamy pomagać ???
Jak mamy leczyć, kiedy zaczynamy mieć długi i brak możliwości finansowych ???
Błagamy, nie zostawiajcie naszych zwierzaków bez wsparcia.
To dzięki wam możemy ratować życie, to my jesteśmy odpowiedzialni za ich nowe życie bez bólu i cierpienia.
Kilka wieści od Rysia - przeczytaj i udostępnij !!!
Na chwilę obecną Rysio spędził 5 dni w szpitalu gdzie wykonana została pełna diagnostyka ( USG, RTG ,badania krwi , kału , EKG serduszka)
Rysio ma guza na śledzionie i jąderkach , zapalenie skóry w pachwinach dodatkowo jest tam zmiana skórna z której został pobrany materiał ( wycinek ) i wysłany do Histopatologii.
Z dobrych wieści Serduszko jest zdrowe jak na tak skrajne wycieńczony organizm .
Stawy i kręgosłup są w dobrej kondycji.
Rysio dziś wrócił do Hotelu, dostał worek leków .
Teraz czekamy na wyniki histopatologii ponieważ zmiana według lekarzy może wskazywać na Chłoniaka skóry .
Mamy jednak nadzieję że wyniki przyjdą na tyle dobre aby Rysio mógł być zoperowany .
Bardzo mocno w to wierzymy
Jeżeli wyniki nie potwierdzą chłoniaka to w pierwszej kolejności zostanie poddany operacji gdzie usunięta zostanie śledziona i jądra a potem dopiero kamień na zębny który wpływa stan zapalny w jamie ustnej.
Kochani to małe ciałko ma tak silną wole walki o lepsze życie że jesteśmy w szoku.
Nasz Rysio wojownik po jednym dniu pobytu w klinice zaczął na spacerach ochoczo dreptać a na widok człowieka machać ogonkiem
Teraz trzymamy mocno kciuki i z niecierpliwością czekamy na wyniki histopatologii
Koszt pobytu w klinice to - 1500 zł
Transport do kliniki - 300 zł
Leki - 250 zł
Karma - 400 zł
Razem już koszta wynoszą ; 2450 zł
A to dopiero poczatek naszej drogi o ŻYCIE RYSIA !!!
Ryszard potrzebuje :
- Karma sucha i mokra - Royal Canin Veterinary Diet Gastro Intestinal 15 kg
- Flora Balance - preparat wspierający pracę przewodu pokarmowego
- Kreon 10 000
- Witamina D3 z cynkiem i selenem
- Resveratrol, 200 mg
- Witamina A+E
- DryBed
- Posłanie ortopedyczne
Prosimy o wsparcie dla tego dzielnego bohatera swojego życia !!!
Prosimy PRZECZYTAJ I UDOSTĘPNIJ! Życie Rysia jest w waszych rękach! Jego oczy mówią wszystko: proszą o POMOC!
Kochani, chcieliśmy wam przedstawić naszego nowego podopiecznego około 10-letniego Rysia. Rysio długo czekał na wolne miejsce u nas, przez ostatnie 3 tygodnie przebywał w schronisku, aby potwierdziło się to, że jego właściciel nie życzy sobie go z powrotem. Rysio jako szkielet psa został porzucony... Na jego widok zamarło nam serce a łzy same płynęły z oczu patrząc na to w jakim stanie jest ten psiak.
Choć pies w stanie wyniszczenia żył już wiele tygodni skrajne wychudzenie, widoczne kości biodrowe, żebra i kręgosłup. Każdy ruch sprawia mu ból porusza się małymi kroczkami. W pewnym momencie groziła mu nawet eutanazja. Nie mogliśmy na to pozwolić trzeba dać mu szansę, udać się do specjalistów i zawalczyć o jego ŻYCIE.
Obiecaliśmy mu, że jak tylko będzie możliwość zabierzemy go pod nasze skrzydła i będziemy razem z nim walczyć o lepsze jutro i o dom. I tak oto Rysio zawitał w naszych progach, jego droga nie będzie łatwa, gdyż czekają nas wielokrotne wizyty u specjalistów i dużo badań.
Zadajemy sobie wiele pytań: czy właściciel w tak okrutny sposób znęcał się nad zwierzakiem, że doprowadził do takiego wyniszczenia organizmu?
Ile to zwierzę wycierpiało, ile czasu żyło w bólu? Nie znamy odpowiedzi na te pytania i chyba sami nie chcemy ich znać... Nie rozumiemy, jak można było patrzeć na codzienne cierpienie „Rysia” i jego powolną śmierć.
Psiak jest w stanie ciężkim! Tłumaczymy, że musimy go zabrać do kliniki weterynaryjnej, gdzie na pewno zostanie dość długo. Jego organizm ledwo funkcjonuje: brak tkanki tłuszczowej, brak tkanki mięśniowej. Przed nami długa walka o jego życie, sporo badań, kroplówki, by przeżył...
Ona ma wolę walki. Byśmy mogli temu podołać, założyliśmy zbiórkę, bo walka o życie to koszty. Ogromne koszty w przypadku tego psa. Dlatego potrzebujemy Państwa pomocy.
Ładuję...