Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kocia łapka uratowana. Nie obyło się bez kilku dramatycznych momentów bo kiedy Zuzia poczuła się lepiej za wszelką cenę chciała zdjąć wszelkie opatrunki, potem kołnierz i ogólnie miała za złe ;)
Ale obecnie kicia zdrowa, ma się dobrze i co najważniejsze - znalezła kochających ludzi :)
Z całego wzruszonego serduszka dziękuje wszystkim, którzy pomogli w ratowaniu jej łapeczki :)
Nic im nie zrobiłam. Chcieli się „zabawić”? Nie widzę nic zabawnego w tym, żeby odciąć komuś łapkę. Zemdlałam z bólu. Kiedy się obudziłam, ból był nadal ogromny, łapka cała we krwi zwisała bezwładnie. Mądry pan doktor powiedział, że jeśli się dobrze pozszywa, to jest szansa, że uda się ją uratować. Bardzo potrzebuje mojej łapki, pomożecie mi?
Kicia została znaleziona z paskudnie okaleczoną łapką. Rany wskazywały na to, jakby ktoś próbował ją odciąć tępym szkłem !!! (w ranie znaleziono odłamki). Naprawdę wolę myśleć, że to jednak wypadek.
Nie mamy za co jej zoperować. Ostatnio kumulacja ciężkich przypadków – połamane łapki, przepukliny przeponowe. A kicia ma szansę ocalić łapkę!
Ładuję...
