Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Szoko zaczął samodzielnie jeść w bardzo małych ilościach w związku z czym jest jeszcze dokarmiamy strzykawka. Cały czas jest pod opieką lekarza weterynarii. Biegunka nie ustępuje. Dostaje leki na stan zapalny trzustki. Jest nadzieja że będzie dobrze aczkolwiek będzie musiał być na karmie specjalistycznej. Nadal jest apatyczny, większość dnia przesypia. Walczymy o niego bo to młody kotek przed którym jeszcze długie życie.
Szoko to półroczne kocie dziecko, które od początku swojego życia jest leczone. Jego jelita nie przyswajają tłuszczu. Mimo tego Szoko walczy, a my razem z nim. Ścisła dieta, specjalistyczna karma i stałe podawanie leków. Było już dobrze, mieliśmy nadzieję, że wszystko wraca do normy. Niestety od trzech dni Szoko przestał jeść, ma biegunki z krwią. Ciągle śpi i jest bardzo słaby. Wstępna diagnoza: ostre zapalenie trzustki i wątroby.
Szoko, dostał sześć zastrzyków, podawane są kroplówki. Na razie stan kotka jest bardzo ciężki. Czeka nas codzienna wizyta u weterynarza. My nie mamy Świąt, my mamy chore zwierzęta. W naszych domach jest przewaga chorych, powypadkowych zwierzaków, które potrzebują stałej Opieki. Są maluchy karmione butelką, jest kotka ze złamanym kręgosłupem i kotka ze złamaną żuchwą. Wszystkim trzeba pomóc, nakarmić, zmienić pampersa, podać kroplówkę. Czasem brakuje nam sił. Ale nie poddajemy się. Jedynym problemem jest brak pieniędzy na opłacenie faktur, zakup karmy specjalistycznej, pampersów.
W związku z tym prośba do wszystkich ludzi o wielkim sercu, kto może wpłacić, chociaż parę groszy na naszych czworonożnych podopiecznych z całego serca będziemy wdzięczni. Przy okazji życzymy wszystkim Zdrowych Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia.
Ładuję...