My, szynszyle, potrzebujemy Was tej zimy!

Szynszyle to wyjątkowe zwierzęta. Wielu z nas uczyniło z nich domownika, który czaruje przeuroczym charakterem i mięciutkim futerkiem. Niestety, wiele szynszyli nadal spotyka smutny los...

Cierpią przez nieodpowiedzialnych właścicieli. Brak wiedzy na temat szynszylej diety i potrzeb fizjologicznych skutkuje chorobami i życiem o wiele krótszym niż mogłoby ono być. Cierpią na fermach hodowane dla ich pięknych futer. W ciasnych klatkach, skazane na depresję i tragiczną śmierć, nie cieszą się życiem razem z członkami stada, którego szynszyle potrzebują.

Puchaty Patrol to miejsce, gdzie polskie szynszyle znajdują w końcu opiekę i bezpieczeństwo. Znalezione w lesie, porzucone na ulicy, odebrane z opłakanych warunków - wszystkie kochamy tak samo. U nas w spokoju dochodzą do siebie z miską pełną sianka, pewnym dachem nad głową i opieką weterynarza. Niestety, o tę stabilność dla szynszyli musimy walczyć każdego dnia. Puchaty Patrol i ziółka dla szynszyli istnieją tylko dzięki darowiznom od ludzi z dobrym sercem, którzy chcą wspierać szynszyle.

Wydatki nigdy nie maleją: oprócz podstawowej opieki nad zwierzakami musimy opłacić miesięczny czynsz za wynajem pomieszczeń dla nich, ogrzewanie podczas zimnych miesięcy, naprawę usterek, pracę księgowej, opiekę weterynaryjną... Dlatego z całego serca prosimy: wesprzyj Puchate szynszyle! Bez takich osób jak Ty nie poradzimy sobie tej zimy. 

--

Autorem zdjęcia głównego jest Andrew Skowron, zrobione podczas akcji na pseudofermie przez: Andrew Skowron (https://andrewskowron.org/). Zdjęcia w treści to nasi podopieczni, których zawsze możecie odwiedzić!