By życie było lepsze... Dla Talii

Talia pod opiekę fundacji trafiła w listopadzie 2019 roku. Była jedną z kotek z interwencji.

Jej stan był fatalny. Brudna, zasikana, wychudzona, z dużymi przykurczami łapek. Kotka wiele miesięcy mieszkała zamknięta w transporterze, bo właścicielka stosowała taki sposób antykoncepcji. Dopiero kiedy ciężko chora trafiła do DPS-u, o pomoc dla kotów poprosił jej syn. Zostały zabrane wszystkie.

Kotka długo dochodziła do siebie, ale tak naprawdę nigdy jej stan zdrowia nie był na tyle dobry, żeby mogła trafić do nowego domu. Niemniej jednak w domu tymczasowym, gdzie otrzymuje miłość i opiekę, czuje się bardzo dobrze. Zaniedbanie i niedożywienie u tych kotów powodowało wiele problemów, również z uzębieniem. Tak też było w przypadki Talii. Przyszedł ten moment, że musiała trafił na stół operacyjny i przejść zabieg sanacji i ekstrakcji zębów.

Dopiero podczas zabiegu wyszło na jaw, jak bardzo ten zabieg był potrzebny. Otóż u Talii pod jednym z kłów zrobił się tak ogromny stan zapalny zębodołu, że pojawiła się przetoka aż do nosa. To stąd też kotka miała problemy z nawracającym katarem.

Kotka zabieg zniosła dobrze, już kolejnego dnia brykała po domu. Wykonane przy okazji zabiegu wyniki są zadowalające (załącznik). By życie było lepsze... Tym motywem kierujemy się, opiekując się takimi kotami jak Talia. Pomóżcie nam robić to nadal.