Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
TINKA W DOMU STAŁYM!!!🎈🎈🎈
TINKA wreszcie znalazła swoje miejsce na ziemi i rozpoczęła nowe życie❤️
Tina, sunia ze smutną przeszłością, mająca za sobą tułaczkę, przeganiana, odtrącana z urazem tylnej łapki, zanim trafiła pod naszą opiekę - ma już swoją kochającą rodzinę. Tinka nadal jest rehabilitowana, po operacji dekapitacji głowy i szyjki kości udowej. Z obowiązków tych nowa rodzinka Tinki, wywiązuje się idealnie.
Tinusia wygrała w totka - znalazła dom w cudownej rodzinie, właśnie takiej, jaką życzymy każdemu naszemu podopiecznemu ❤️
Teraz już niczego jej w życiu nie zabraknie 😊
Kochani, dziękujemy wszystkim Darczyńcom, za wsparcie dla naszej kochanej Tineczki. ❤️
Tinka, nasze kochane maleństwo - JEST JUŻ PO OPERACJI!
Baliśmy się tej skomplikowanej operacji, ale wszystko odbyło się pomyślnie. Operacja przebiegła bez komplikacji. Teraz tylko wizyty kontrolne i ... rehabilitacja.
Jak malutka musiała cierpieć, możemy sobie tylko wyobrazić...
Dla nas najważniejsze jest życie i zdrowie zwierząt i to aby uchronić je przed cierpieniem. Wiemy, że malutka ma szanse na odzyskanie całkowitej sprawności. Trudno w tej chwili powiedzieć, jakie postępy będzie robiła nasza Tinka. Maleństwo będzie dochodziło do siebie w najlepszym Domu Tymczasowym u Pani Agaty.❤️
Teraz kochani mocno trzymajcie kciuki za szybką rekonwalescencję i powrót do pełni sił dzielnej dziewczynki!
My chcemy dać jej szansę na normalne życie. Chcemy, by biegała i cieszyła się życiem jak na szczeniaka przystało.
Będziemy walczyć! Dla niej.. I o nią!
Tina to jeszcze dzieciak, ma zaledwie 7 miesięcy i waży niecałe 3 kg. Błąkała się po lesie i wsi, szukając pomocy. Musiała bardzo długi czas przebywać bez opieki, gdyż ilość kleszczy na jej maleńkim ciałku była zatrważająca.
Została chwilowo zabezpieczona przez ludzi, którzy nie przeszli obojętnie i nie zostawili jej na pastwę losu. Szybko szukaliśmy domu tymczasowego, telefon jeden drugi – Udało się. Radość nie trwała długo, okazało się, że suczka ma kontuzję tylnej łapki. Wizyta u ortopedy potwierdziła niestety diagnozę „lewy staw po urazie lub aseptyczna martwica głowy kości udowej – wskazanie do dekapitacji głowy i szyjki kości udowej”.
Czeka nas operacja tylnej nóżki, chcemy tej małej istotce wynagrodzić wszystkie krzywdy, które zaznała ze strony człowieka. Koszt samej operacji to ok. 1.000 zł + wizyty kontrole i rehabilitacja. To dla nas ogromny wydatek, ale nie możemy jej zostawić w takim stanie.
Skąd taki uraz u tak małego psiaka? Wypadek komunikacyjny, czy może ktoś ją potraktował z „buta”, bo była nieproszonym gościem. Tego już się nigdy nie dowiemy. Jednak prosimy Was o wsparcie dla tej małej istotki, o lepsze życie dla niej, bez bólu i strachu. Za każdy grosz, będziemy bardzo wdzięczni i wierzymy, że dobro powróci do Was ze zdwojoną siłą.
Ładuję...