Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Tobi pomału zdrowieje, niebawem możliwe będzie usunięcie stabilizacji zewnętrznej i umieszczenie malucha w domu tymczasowy.
Przed nami jeszcze długa walka o jego pełną sprawność
oraz walka o sprawiedliwość. Nie pozwolimy, bo oprawca Tobiego uniknął kary!!
Na początku marca dostaliśmy mrożący krew w żyłach telefon o pobitym w czasie awantury rodzinnej psie. Z opisu wynikało, że właściciel rzucił nim o podłogę, następnie wziął go ponownie w ręce i zgiął w pół! Niemalże natychmiast udaliśmy się do wskazanej miejscowości. Na miejscu okazało się, że to wszystko zdarzyło się poprzedniego dnia!
Właściciel wykazywał ogromną niechęć do rozmowy i współpracy, twierdził, że nie wie nic na temat jakiegokolwiek pobicia. Patrol Interwencyjny Stowarzyszenia Chełmska Straż Ochrony Zwierząt w związku z zagrożeniem życia zwierzęcia odebrał psa w trybie art. 7 pkt 3 ustawy o ochronie zwierząt i następnie przewiózł go do całodobowej kliniki, gdzie został poddany leczeniu.
Natychmiast w odpowiednim urzędzie został również złożony wniosek o wydanie decyzji o czasowym odebraniu zwierzęcia, natomiast na policji złożyliśmy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z art. 35 ustawy o ochronie zwierząt.
Zwierzę, o którym mowa, to około 2-letni pies w typie pekińczyka o imieniu Tobi. Zaraz po przyjeździe do kliniki wykonano zdjęcie RTG oraz podstawowe badania.
OPIS BADANIA (skrót, pełny opis na zdjęciu):
- niemożność utrzymania postawy stojącej
- spojówki blade, zażółcone, wilgotne
- w morfologii małopłytkowość, anemia, leukopenia
- w rozmazie ręcznym obecna Babesia canis
- poinformowano o wyniku morfologii i o wskazaniu do transfuzji krwi.
OPIS ZDJĘCIA RTG:
Złamanie przynasadowe prawej kości udowej, pęknięcie/złamanie trzonu lewej kości piszczelowej w około ¼ dalszej. Złamanie/zwichnięcie kości krzyżowej pomiędzy S1-S2.
W chwili przyjęcia wykryto zaawansowaną, zagrażającą życiu chorobę odkleszczową. Konieczne było natychmiastowe wdrożenie leczenia oraz wykonanie transfuzji kwi.
Po kilku dniach leczenia, gdy stan Tobiego się ustabilizował, możliwe było wykonanie operacji, podczas której łapę psa poskładał zespół lekarzy, następnie ustabilizowano kości za pomocą zewnętrznej stabilizacji.
Od dnia interwencji Tobi przebywa w całodobowej klinice, gdzie pomału wraca do zdrowia. Przed nim jeszcze długi proces leczenia, przed nami wielomiesięczne oczekiwanie na rozprawy i decyzje prokuratorów i sędziów.
Tobiś trafił do kliniki dokładnie 03.03.20. Pierwsza faktura na dzień 10.03.20 wynosi już aż 2984 zł 😭Kolejna przyjdzie lada moment... O zabraniu psiaka do domu tymczasowego nie ma mowy, musi on być pod stałą kontrolą lekarzy. A wiadomo, koszty dobowe w szpitaliku oraz leki to ogromne kwoty...
Na cel zbiórki wyznaczyliśmy 12 tys., jednak boimy się, że to będzie za mało 😭😭
Niestety klinika nie będzie czekać na spłatę faktur, dlatego zwracamy się do Państwa z ogromną prośbą o pomoc w opłaceniu ogromnych kosztów związanych z pobytem psa w klinice i ratowaniem jego niewinnego życia...
Tobi jest pod opieką Sekcji Chełm.
Ładuję...