Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Nasz Tobiaszek musi przejść serię zabiegów rehabilitacyjnych. W lipcu trafił do nas aż z województwa świętokrzyskiego jako mały kotek – znalazł go czołgającego się na swoim podwórku Pan Tobiasz, który dopiero w Mielcu znalazł dla niego pomoc u nas.
Tobiaszek miał złamanie kości ramiennej lewej z przemieszczeniem i przeszedł operację - osteosyntezę śródszpikową. Miał też olbrzymiego ropnia przedłopatkowego, który został opracowany chirurgicznie. W wyniku porażenia nerwów miał bezwładną łapkę, którą mu masowałyśmy. Radził sobie dobrze, ale ostatnio zauważyłyśmy że stan łapki pogorszył się, więc zapisałyśmy go na konsultację. Zalecono mu serię zabiegów: laser, pole magnetyczne i masaż. Dziś był na nich drugi raz i widać lekką poprawę. Mamy nadzieję, że te zabiegi i rozluźnienie spiętych mięśni pozwolą Tobiaszkowi w miarę normalnie funkcjonować i amputacja łapki nie będzie konieczna.
Koszt jednej serii to 160 zł, a będzie ich dziesięć, więc koszt całkowity wyniesie 1600 zł. Wznowiłyśmy tę zbiórkę podwyższając kwotę, z nadzieją, że uda mu się uzbierać na te zabiegi. Bardzo Was prosimy o pomoc w uratowaniu łapki Tobiaszka i bardzo dziękujemy za każdą wpłatę
Trochę nie mieści nam się w głowie, że byłyśmy jedyną organizacją, która w niedzielę odebrała telefon i odpisywała na wiadomości, gdy Pan Tobiasz próbował znaleźć pomoc dla tego kociątka, który doczłapał na jego posesję ze złamaną łapką...
A było to w okolicy miasta Końskie, województwo świętokrzyskie, około 3 godziny jazdy samochodem do Mielca.
Choć mamy 115 kotów i poważne problemy lokalowe, brak miejsca i ludzi do pomocy, wzięłyśmy kotka pod naszą opiekę, bo z bliższych miejscowości nie miał kto mu pomóc. Kotek przyjechał do Mielca wczoraj, prosto do naszej lecznicy, zrobiono mu badania, a dziś miał operację.
U kotka stwierdzono złamanie kości ramiennej lewej z przemieszczeniem i przeprowadzono u niego osteosyntezę śródszpikową. Na dodatek miał olbrzymiego ropnia przedłopatkowego, który został opracowany chirurgicznie z drenażem. Teraz ogromna rana po ropniu musi się zasklepić.
Kotek dostał imię Tobiasz. Spędzi w klatce kilka tygodni, a tak bardzo chce się tulić i zwrócić na siebie uwagę 😢 Może ktoś zakocha się w nim już teraz i poczeka, aż Tobiasz wyzdrowieje?
Prosimy Was o pomoc dla tego maluszka – o wsparcie kosztów jego dzisiejszej operacji i leków. Dziękujemy że pomagacie tym bezbronnym istotkom, bo tylko z Wami i dzięki Wam możemy je ratować ❤️
Bardzo dziękujemy Panu Tobiaszowi i jego dziewczynie za niepozostawienie Tobiasza bez pomocy i przywiezienie go do Mielca ❤️
Ładuję...