Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy, udało się opłacić fakturę (jest w treści zbiórki).
Tobi pozdrawia z Krzykos. Jest przeszczęśliwy, szaleje, biega - nie ten sam pies <3 Uratowaliście go! Tobi w swoim całkiem nowym kojcu, już zaznaczył do trzeba :D
[Aktualizacja 21.09.2018]
Mamy fakturę za kojec Tobiaszowy - jeszcze trochę brakuje.
Drodzy Przyjaciele, zwracam się do Was z ogromną prośbą o pomoc dla tego psa.
Tobiasz mieszka od 2 lat zamknięty w izolowanycm kojcu w schronisku na Podlasiu. Nie lubi innych psów, a więc dla dobra "wszystkich" ma izolatkę. Jednak to dobro oznacza, że pies - zwierzę lubiące być albo w grupie, albo z człowiekiem - przez prawie cały swój pobyt siedzi zupełnie sam...
Tobiasz wychodzi na spacery, do człowieka jest przyjazny, kochany bym nawet powiedziała, jednak kiedy dostał szansę i został adoptowany - po 2 dniach, dosłownie, wrócił za kraty, do tej swojej izolatki... Wrócił, w domu pewnie nigdy nie mieszkał. Proszę pamiętać - to Suwalszczyzna, tutaj niewiele osób będzie pracować ze swoim psem... Nie da mu szansy.
Tobiasz wrócił i jest jeszcze gorzej, dlatego dla niego jedyną szansą jest pobyt w Krzykosach. Tam będzie miał stały kontakt z człowiekiem, będzie pracował nad swoimi zachowaniami tak, by trafił do domu, by w końcu trafił do domu.
Błagamy - pomóżcie. Musimy uzbierać środki na zakup kojca. To warunek przyjęcią Tobiasza... te 3600 zł to być albo nie być... to jedno psie istenienie więcej uratowane, ale czy damy radę?
Dziękuję za każdy grosz, za każdą złotówkę, która jest szansą, sznasą dla Tobiasza.
Ładuję...