Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Tola to sunia, która latami błąkała się, ulica była jej domem, szczeniła się co cieczkę i nikt na wsi się do niej nie przyznawał...
Podchodziła do dobrych ludzi, ale ci dawali jeść i na podwórko nie wpuszczali, bo? Sunia to problem. Tolka jest malutka i już nie najmłodsza. Szczęście w nieszczęściu została zgłoszona do gminy i trafiła do gminnego kojca, znaleźliśmy dla niej dom tymczasowy i została wysterylizowana i prosto od weterynarza pojechała do domu tymczasowego.
Niestety Tola, która tyle lat była przez każdego odtrącana, uciekła z domu tymczasowego w ubranku posterylkowym i nie chciała do nikogo podejść. Pomimo wielu prób złapania, klatki łapki, papierowych ogłoszeń nie było łatwo jej złapać, dopiero dobrzy ludzie zagonili ją pod folię i tam ją złapano. Niestety trwało to ponad dwa tygodnie i Tola miała bardzo nieładne rany i otarcia od ubranka. Dostała antybiotyki, leki na odporność i maści do smarowania no i kołnierz, żeby się to wszystko mogło ładnie goić.
Leczenie trwało ponad 2 tygodnie, łapki już ładnie wyglądają, a Tola mogła zostać zaszczepiona kompletem i zachipowana. Teraz czeka na dom gotowa do adopcji, ale potrzebuje wsparcia w opłaceniu leczenia i profilaktyki, każda najmniejsza wpłata na wagę złota.
Ładuję...