Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Tak wygląda MIŁOŚĆ <3 chyba nie jeden człowiek może pozazdrościć tej wyjątkowej bliskości, która jest między Tomciem i Ulą, czyli naszymi dwoma maluchami, które zrządzeniem losu spotkały się w jednej lecznicy. Żyć bez siebie nie potrafią, gdy się nie widza zaraz się nawołują. Władze w tym związku trzyma Ula, która jest odważna, ciekawska i wszędzie jej pełno. Tomcio jest ostrożniejszy i woli chowac sie za Ulę. Tomcio nie jest całkiem sprawny. Załatwia się do kuwety, ale czasami "gubi" mocz podczas np.zabawy. Poza tym radzi sobie całkiem nieźle. Ach, i kociaki nie mieszkają już w lecznicy, tylko w prawdziwym, kochającym domu :). Bardzo dziekujemy za Wasze Wielkie Serca, które pozwoliły na rehabilitację Tomcia :).
Tomcio jest intensywnie rehabilitowany i uczony chodu rdzeniowego. Pierwsze efekty już widać. Prawdopodobnie nie przywróci mu to czucia głębokiego, ale może sobie całkiem dobrze radzić w domowym środowisku. Niestety kociak nie kontroluje wydalania :(. Prosimy o kciuki, bo jeszcze dużo pracy przed Tomciem, i o wsparcie finansowe, abyśmy mogli mu zapewnić jak najlepszą opiekę.
Tomcio trafił do nas we wtorek. Został znaleziony w Pisarzowicach, był samiusieńki, w niebezpiecznym miejscu. Nie wiadomo skąd i jak się tam znalazł.
Jest maleńki, waży tylko 265 gram. Był strasznie zapchlony i ma infekcje górnych dróg oddechowych. Wygląda na około 6 tygodni i ma niedowład tylnych łapek. Nie ma w nich czucia głębokiego.
Od wczoraj znajduje się pod opieka lecznicy. Jest tak maleńki, że trudno go nawet zdiagnozować. Nie wiadomo czy niedowład łapek jest wynikiem skrzywdzenia go przez kogoś, jakiegoś urazu czy może wady genetycznej. Na razie jest leczony z infekcji i odżywiany.
Gdy nabierze trochę siły i wagi, zobaczymy, co będzie się dało zrobić, jeśli chodzi o jego nóżki. Wiemy, że zespół lecznicy zrobi wszystko, co w ich mocy, żeby pomóc maleńkiemu Tomciowi.
Bardzo prosimy o pomoc w opłacaniu jego diagnostyki, leczenia i rehabilitacji. Wierzymy, że uda się i Tomcio, tak jak poprzednio w przypadku powypadkowej Basi, nauczy się chodzić. Prosimy o wielkie kciuki za leczenie Tomcia. Każda wpłata będzie dla nas wielka pomocą.
Aktualna kwota zbiórki jest kwotą szacunkową. Nie wiemy, jak długo potrwa leczenie i rehabilitacja Tomcia i ile będzie do zapłaty faktycznie, dlatego kwota może się jeszcze zmienić w trakcie trwania zbiórki. Jeśli dzięki Państwa hojności zbierzemy kwotę większą, niż będzie potrzebna dla maluszka, różnicę chcemy przeznaczyć na pokrycie kosztów leczenia kolejnych kotów, które trafią pod naszą opiekę.
Ładuję...