❗️Ratujemy sunię Tosię, wyrzuconą na mróz z martwymi szczeniakami...

💔 Znaleziona w polu na mrozie z martwymi szczeniakami...

Ogrzewała je swoim ciałem, ale było - 9 stopni. Mróz... Tosia po okrutnych przejściach umiera ze strachu w schronisku ❗Człowieku, w Tobie jedyna jej nadzieja. Tosia to jeszcze młodziutkie psiątko, które niedawno trafiło do schroniska... PSYCHICZNIE WRAK PSA...💔 Tosia dała nam się poznać jako cudowna, delikatna jak kwiatuszek i nieśmiała sunia bardzo zniszczona przez człowieka... Potrzebuje czasu, by zaufać, by nie kojarzyć podniesionej ręki z biciem, by odprężyć się u boku człowieka, nie oczekując na krzyki i ciosy w swoją stronę. Tosia to jednak młode psiątko, choć skrzywdzona, to bardzo pragnie wybaczyć człowiekowi poniżanie i traktowanie jak śmiecia... Zaczyna nieśmiało machać ogonkiem, jest ciekawa ludzi, w których powoli zaczyna widzieć przyjaciół, a nie oprawców... Zaczyna patrzeć z dozgonną wiernością, mimo że bardzo się boi.

Jest zbyt nieśmiała, żeby prosić o cokolwiek. Nie wierzy, że na cokolwiek zasługuje. Jednak bije z niej pragnienie bliskości. Tak bardzo chce być pokochana... czyjaś. ABY ŻYĆ W KOŃCU NORMALNIE... 😪 Od kiedy trafiła do schroniska siedzi skulona w kąciku budy. Dziś na zdjęciach przez chwilę poczuła się kochana, a my zostawiając ją nie mogłyśmy powstrzymać łez. Łzy same cisną się do oczu na widok tej kruchej nieszczęśliwej istotki - tak bardzo zdezorientowanej i przygaszonej...

💔 Niewidzialna Tosia o złotym sercu przeprasza, że żyje. Jej przerażenie i rozpacz aż z niej promieniuje❗Nie potrafię sobie nawet wyobrazić, co czuje ta delikatna, wrażliwa sunieczka... 😪 Patrzy tak przeszywająco smutnym i zawiedzionym wzrokiem. Widać w nim ogrom bólu i cierpienia. A jednocześnie chęć zaufania mimo wszystko....😢

Jest bardzo nieśmiała w pierwszym kontakcie, ale widać, że mimo traum, nadal szuka bliskości i ratunku w objęciach człowieka.

🌺 Ma ok. 3 lat
🌺 Waży ok 10-12 kg
🌺 Żyje w zgodzie z innymi psami
🌺 Nie znamy jej stosunku do kotów, ale to piesek o łagodnym usposobieniu
🌺 Do adopcji zostanie wydana po sterylizacji
🌺 Nie spaceruje na smyczy, po założeniu jej zastyga w bezruchu, będzie wymagała przyuczenia
🌺Przebywa w dt w Sosnowcu, ale pomagamy w skoordynowaniu transportu na koszt przyszłego opiekuna

Kontakt do wolontariuszki w sprawie adopcji: 609 212 748. Jeśli nie odbieramy napiszcie SMS w sprawie jakiego pieska dzwonicie. Adopcja jest możliwa po wypełnieniu ankiety, przeprowadzeniu wizyty przedadopcyjnej oraz po podpisaniu umowy adopcji psa.
Nie wydamy psa na łańcuch ani do kojca.

❗Spójrzcie w jej oczka...Udostępnijcie. Pomóżcie nam odbudować jej zrujnowany świat❗