Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani
zwiększamy kwotę zbiórki, która będzie aktywna do końca grudnia.
Zbiórka jest ogólna - na żwirek, karmę, podstawowe badania u kociaków oraz po to abyśmy miały możliwość pomocy kolejnym, nowym kociakom.
Bez zaplecza finansowego nie będziemy w stanie nic zrobić.
Nie sztuką jest mieć mnóstwo podopiecznych. Sztuką jest zapewnienie im opieki medycznej i jedzonko.
Diuna po wizycie.
Została wykastrowana, zachipowana. Miała również morfologię oraz testy FiV/FelV.
Felv - wyszedł ujemny. Niestety FIV - wątpliwy. Musimy wykonać jej badanie PCR aby się upewnić czy wynik jest dodatni czy ujemny.
Płatności za wrzesień i już za październik nas wykańczają. Po prostu brakuje nam pieniędzy.
Pani Aleksandra , która Diunę znalazła podarowała nam 400 zł na jej profilaktykę za co bardzo dziękujemy.
Niestety jeszcze będzie nam brakować . Na dany moment koszt wyszedł 650 zł a Diunkę trzeba jeszcze odrobaczyć i zaszczepić plus dojdzie koszt badania PCR.
Załączamy dokumentację do zbiórki.
Mamy dla was garść nowych informacji.
Hera - niestety czeka ją echo serca. Podczas badania klinicznego przed podaniem narkozy ( miała mieć czyszczone uszy oraz ponownie pobraną krew) Pani doktor wysłuchała bradykarię :( Dodatkowo węzły chłonne nadal są duże. Aktualnie czekamy na wolny termin.
Grzania - nasza kruszynka miała RTG oraz endoskopię . Ciężko doktorowi było dostać się do jej małego noska jednak dopatrzono się polipa. Niestety malutka musi mieć ponowne badanie oraz tomografię aby dokładnie zobaczyć jak polip jest umiejscowiony aby go usunąć. Dodatkowe badania musimy zrobić w innej klinice.
Bardzo was prosimy o wsparcie.
Leczenie naszych podopiecznych zaczyna nas przerastać a do tego musimy zamknąć na moment wrzesień :)
Do aktualizacji załączamy opisy wizyt.
Długo nas nie było. Po prostu za dużo każda z nas miała na głowie.
Nadal są u nas wirusówki oraz giardia. U weterynarza byłyśmy codziennie. Wszystkie koty wybrały leki i czekam teraz na wyniki badań.
Grzania - ma wiecznego gluta u nosa. Czeka ją endokospia laryngologiczna bo już naprawdę nie wiemy co jej dolega.
Hera - nagle straciła na wadze 10 kg. Powiększone węzły chłonne w jamie brzusznej. Po sterydach niestety nie było poprawy więc musimy rozszezryć jej zakres badań krwi. Dodatkowo żaden lekarz nie chciał się podjąć usunięcia jej rozrostów w uszach. Po wymazie okazało się, że to bardzo duża ilość brodawczaków. Będziemy wraz z Panią doktor próbować wyleczyć to farmakologicznie.
Przyjęłyśmy również dwa nowe kociaki.
Kaja ( pingwinek) - nagle pojawiła się na parkingu. Błąkała się trzy dni . Więc co miałyśmy zrobić?
Sisi ( tricolorka) - podrzucona pod blok. Brak słów.
Udało nam się zamknąć sierpień a we wrześniu opłaciłyśmy czynsz, kupiłyśmy karmę oraz żwirek.
Niestety stan konta jest zatrważający a nowe kociaki musimy wykastrować, zachipować i przygotować weterynaryjnie przed adopcjami.
Jak widzicie jest bardzo nieciekawie :(
Cała dokumentacja tradycyjnie jest dołączona do zbiórki.
Liczymy na waszą pomoc. I bardzo dziękujemy za dotychczasowe wsparcie.
Trochę nas nie było. Powód? Ciągłe wizyty u weterynarza.
Renia i Grzanka zaczynają w końcu zdrowieć.
Grzania jeszcze walczy z kaliciwirozą. :(
Renia po podawaniu surowicy odżyła, apetyt wrócił i zaczęła fikać koziołki. Jednym słowem mamy ozdrowieńca !
W międzyczasie odeszła Luna, W ciągu 48 godzin. Nagle, niespodziewanie.
Dzięki waszemu wsparciu udało nam się zamknąć Lipiec.
Bardzo dziękujemy!!
Przed nami sierpień. Stan konta niestety jest nadal kiepski.
Do aktualizacji dołączamy wypisy Reni i Grzanki, Faktury oraz przelewy wychodzące .
Sytuacja jest DRAMATYCZNA.
Po opłaceniu faktury za księgowość na koncie zostało nam odrobimę ponad 300 zł.
Nasza nowa podopieczna Grzanka bardzo choruje. Codziennie jeździmy z nią do weterynarza. Na dany moment jest lekka poprawa. Niestety nadal nie można pobrać jej krwi.
Niebawem skończy nam się karma, na opłatę za leczenie Grzanki też nie mamy :(
Prosimy was bardzo o wsparcie.
Załączamy wszystkie karty wizyt Grzaneczki.
Przechodzimy dramat finansowy. Po opłaceniu faktur z czerwca zostało nam na koncie 854,00 zł.
Została nam faktura za prowadzenie księgowości na kwotę 1467 zł. !!!! ( Sprawozdania Roczne ).
Przyjęłyśmy też cztery kociaki ( jeden niestety nie przetrwał) chociaż sobie obiecałyśmy sobie, że wstrzymujemy przyjęcia.
Stwierdzenie, że jesteśmy załamane nie odzwierciedla nawet tego co my czujemy w tym momencie.
Miesiąc w miesiac jest to samo. Ciągłe telefony, ciągły brak płynności finansowej.
Bardzo prosimy was o pomoc :(
W kolejnej aktualizacji przedstawimy nowych podopiecznych.
Bardzo Dziękujemy za każdą złotówkę !
Kochani!
Dzięki waszym wpłatom udało nam się zamknąć maj. Wszystkie faktury zostały opłacpne :)
Dziękujęmy!!
Niestety cały czas finanse mamy kiepskie.
Naprawdę nie wiemy czy przetrwamy ten kryzys.
Dziś musieliśmy zakupić karmę bo zostało nam jej raptem na 8 dni.
I co mamy zrobić, żebyśmy mogły poczuć się choć na chwilę bezpieczne ?
Pomysłów zaczyna nam brakować. Jak tu dalej pomagać?
Kochani no i nastał Maj a to oznacza opłaty za kwiecień.
Dziś opłaciliśmy :
- Czynsz za Maj ( płacimy z góry)
- OLX
- Księgowość
- Przychodnia Przy Straży ( Leczenie Mamby )
- W kwietniu zakupiliśmy karmę dla kociaków
Karma się kończy powoli i za moment musimy zamówić.
Dołączamy tradycyjnie zdjęcia .
Mamy nerkowe wyniki Mamby. Jest ok. Kontrolne USG nerek za 3 miesiące.
Potrzebujemy mega waszego wsparcia. Jesteśmy cały czas na krawędzi. Powoli spływają FV za kwiecień.
Nie dajemy już rady.
Udało się nam zapłacić prąd i zamówić karmę dla kociaków!!
Początkowy stan konta : 2222 zł.
Po zapłacie prądu : 1422 zł
Po zamówieniu karmy : 958 zł
Jak widzicie nadal jesteśmy na krawędzi a za chwilę będą opłaty faktur na kwiecień.
Nadal odmawiamy pomocy innym kotom. :(
Nasza Czarnulka była wczoraj na kontroli.
Pęcherz czysty, test na panleukopenię ujemny.
Nerki przebudowane. Przy przyłożeniu głowicy USG w okolicę lewej nerki trochę się spinała
Musimy wykonać badanie SDMA i jonogram.
Na koncie mamy 856 zł
Rachunek za prąd, który dziś przyszedł - 800, 25 zł.
W niedzielę robimy kurs do Kudowy- Zdrój ( niespodzianka )
Nadal Autem prywatnym. Bankructwo domowego budżetu. Dlatego tak nam zależy na kupnie auta, które tak malusio pali.
Nieprzespane noce, telefony z prośbą o pomoc.
Marzymy, że stanie się cud, że dotrzemy do większej ilości osób, że w końcu zostaniemy zauważone.
Nad nami chyba wisi jakieś fatum
Mamba brak apetytu. Tylko pije dużo wody.
Hera - nagle pojawiło się dziwne zgrubienie u nasady ogona przy okolicy okołoodbytowej.
Wczoraj byłyśmy u weterynarzy :(
Henrietta - zatkane gruczoły okołoodbytowe. Wczoraj zostały wyciśnięte i Niunia jest do obserwacji. To ruletka 50/50. Jest opcja, że to było jednorazowe lub będzie to nawracać i czeka ją regularne wyciskanie. Trzeba ją obserwować.
Mamba - możliwe , że ma problem z nerkami. Wyniki powinny być dziś. Usg wykazało jakby coś miała w pęcherzu moczowym. Nasza Pani doktor musi się skonsultować.
Opis Mamby :
Opis Hery :
Opłaciliśmy wczoraj kolejną FV za marzec :
Stan naszego konta na dzień wczorajszy :
Więc Kochani - to nasz koniec.
Jesteśmy naprawdę wykończone psychicznie brakiem zapasu finansowego.
Tak - zazdrościmy innym, że potrafią zebrać bańkę w parę dni.
Dziś udało nam się opłacić kolejne dwie faktury. Na załączonych zdjęciach widać stan konta przed opłatami i po. oraz dzisiejsze przelewy.Zostały nam do opłacenia jeszcze dwie,
Jedna na kwotę 360 zł , na drugą nadal czekamy i nie możemy się doprosić .
Jedzenie się kurczy, nadal odmawiamy pomocy.
Bez zapasu finansowego nic nie poradzimy niestety.
Ratujcie nas...
Bardzo dziękujęmy za dotychczasowe wpłaty i na zbiórkę i bezpośrednio na konto. Pozwoliło nam to opłacić :
OLX, jedną przychodnię oraz czynsz.
Niestety nadal jesteśmy do tyłu. :(
Dziś otrzymaliśmy kolejną fakturę. Za komplekową wizytę Czesia, Kwota : 398 zł. Czekamy jeszcze na fakturę z księgowości oraz jeszcze przychodni.
Będziemy bardzo wdzięczni za wasze wsparcie.
Na dzień dzisiejszy mamy jeszcze do opłacenia :
Przychodnię Grenn - 398 zł
Przychodnię Wilk - 360 zł
Księgowość - 492 zł ( to opłata stała)
Przychodnię Amigo - tu jeszcze kwoty nie znamy.
Chyba się poddamy. To są FV za marzec a to jeszcze nie wszystkie. Czekamy na FV za księgowość ( 492 zł), musimy zapłacić czynsz za kwiecień ( 480 zł) i czekamy jeszcze na FV z dwóch lecznic ( za Cześka i za kastrację Mamby).
Jesteśmy przytłoczone i czujemy niemoc. Kolejnym kotom odmówiłyśmy pomocy. I jednemu psiakowi.
Nie robimy dram publicznych, afer, hałasu. Po prostu chcemy od bezdomności uchronić tyle zwierząt na ile damy radę.
Już nie damy.
Kochani, trochę pieniędzy się uzbierało więc :
- Opłaciliśmy zaległą fakturę w lecznicy na kwotę 2600 zł
- Zakupiliśmy karmę dla kociaków
- Zakupiliśmy podkłady
Stan konta - 665 zł.
Za chwilę kwiecień i będziemy miały kolejne płatności.
Sam czynsz to 480 zł. Jesteśmy mega załamane.
Nasi Kochani Darczyńcy.
Nie wiemy, od czego zacząć. W Nowy Rok weszłyśmy z saldem 3282,55 zł. Styczeń jakoś przetrwałyśmy. Miesiąc był spokojny.
Luty niestety jest dla nas istnym dramatem. Nowych Kociaków miałyśmy jeszcze nie przyjmować, ale wiecie jak jest. Ktoś dzwoni, prosi. Schronisko przepełnione, pobliskie fundacje przepełnione. Nie miałyśmy serca odmówić. Rudziaki trochę chorowały. Nowi podopieczni chorowali. Znowu mamy niepełnosprytka kochanego. Hebanek zmarł na panleukopenię. A nowi podopieczni to:
Basia z ul. Przemysłowej w Piotrkowie Tryb. Basiula ma osobną zbiórkę, która stanęła w miejscu.
Silver z ul. Łódzkiej w Piotrkowie Trybunalskim. Ten Kociak musiał przejść pełną diagnostykę ze względu na sikanie pod siebie. Miał mnóstwo badań ( są załączone) miał jedno RTG - nic. Miał drugie 20 marca. Stary uraz. Przerwa między kręgami. Częściowo nie ma czucia. Dostaje Nivalin i Milgammę. Modlimy się, żeby pomogło.
Hera. Tu zadziała Gabrysia na Podlasiu i wzięła ją na tymczas. Sunia dzięki naszej Monice (której partner prowadzi gabinet weterynaryjny) oczywiście została weterynaryjnie "obrobiona" (jakkolwiek to brzmi) ZA DARMO. Monika również pomaga psiakom i kociakom. Jedyne, o co nas poprosiła to o wykonanie zabiegu usunięcia rozrostów w uszach Herci. Jeszcze nie wiemy jaki będzie koszt zabiegu.
Czesiek. Klon Dzikuna. Potocznie nazywany Cześkiem z Grajewa. ;) Odratowała go Gabrysia. Pewnego wieczoru usłyszała zawodzenie w swoim budynku gospodarczym. Jest już po pełnej profilaktyce i tymczasuje u Gabrielki :)
Kocia Rodzinka. Mama i trzy maluchy. Mega zarobaczone. Jeden maluch nie dotrwał do drugiej dawki. Maluchy i mama są już po pełnej profilaktyce. Jeszcze czeka mamunię kastracja.
Ci, którzy są z nami od dawna wiedzą, że aktualizujemy wszystko na bieżąco, dołączamy karty wizyt weterynaryjnych, zdjęcia z wizyt. Niczego nie ukrywamy. Uczciwie przyznajemy się do błędów (chociażby ucieczka Lucka z transportera). Aktualnie na koncie mamy trochę ponad 2600 (wstawiamy zdjęcie). Opłaciliśmy w lutym wszystko oprócz faktury, która opiewa na 2600 zł (dołączona w plikach).
Mamy dwa wyjście: opłacić fakturę (nigdy nie miałyśmy nigdzie żadnej zaległości) albo zakupić karmę i podkłady (zostało nam parę puszek Animondy i karma od naszych kochanych wspierających). Trafiła się również okazja kupna auta. Cena 2300 zł. Idealne do przewozu kociaków, karmy, żwirków itd. Jest oczywiście do naprawy (pierdoły w środku, progi do wymiany, usunięcie rdzy i malowanie). Są wymienione wszystkie tzw. "bebechy". A to jest dla nas najważniejsze. Teraz chciałybyśmy zebrać tylko na zakup. Auto mega mało pali. Przewożenie zwierzaków naszymi prywatnymi autami robi się coraz cięższe. Koszty paliwa, awarie i mniejsze możliwości.
Auto na dany moment nam użyczono, proponując zakup, bo Ford Gabrysi padł i musi go naprawić.
Pomożecie nam przetrwać parę miesięcy? Jesteśmy totalnie załamane. Los bywa przewrotny. Albo nie mamy miejsca na nowe kociaki, albo nie mamy finansów na nic.
Przedstawiamy podsumowanie roku 2022:
I to tylko WASZA zasługa. My tylko biegamy w tą i z powrotem.
73 Adopcji
75 Chipowań
64 Kastracji (pozostałe zabiegi wykonali opiekunowie)
Wpływy - 49219,49 tys.
Wydatki - 45936,94 tys. w podziale na kategorie:
Lecznice - 25550 tys.
OLX - 1285, 00 zł
Czynsz 2280,00 zł
Prąd - 984,00 zł
Allegro (podkłady higieniczne - 432, 38 zł
Księgowość - 6765, 00 zł
Zooplus ( puszki, żwirek) - 7324, 68 zł
Administracja (artykuły BHP, segregatory itp.) - 482,28 zł
Chipy - 533,60 zł
Opłata za prowadzenie rachunku - 300,00 zł
Jeszcze raz DZIĘKUJĘMY!
Ładuję...