Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Pasek zbiórki na spłatę zaległych faktur się zazielenił Jesteśmy ogromnie wdzięczni za pomoc wszystkim, którzy się do tego przyczynili Bardzo dziękujemy w imieniu Amelki.
Jak wiecie, Amelka nagle straciła wzrok.
W czwartek, Amelka trafiła na wizytę do wet. specj. okulisty Przychodnia Weterynaryjna Piotr Dąbrowski w Poznaniu.
AMELKA, oko prawe i lewe : ODWARSTWIENIE SIATKÓWKI W OBWODZIE, DNO OKA- RETINOPATIA NADCIŚNIENIOWA, LICZNE OBSZARY POWYLEWOWE. Trzeba dodać, że oko prawe, raczej nie będzie widziało, lub minimalnie ale w oku lewym, na skutek intensywnego leczenia, nastąpi nieznaczna poprawa pola widzenia.
Leki : Amodip, Dexamthason, Posorutin. Amelka ma także zwyrodnienia w układzie szkieletowym, jest na Loxiconie, ale mamy rozważyć Gabapentynę lub inj. leku Solensia.
To w sumie dobra wiadomość!
A M E L K A PROSI WAS O ... MALUTKĄ CEGIEŁKĘ NA LECZENIE!
Jak wiecie Amelka choruje na nadciśnienie tętnicze. Prawdopodobnie w wyniku bardzo wysokiego ciśnienia krwi, Amelka straciła wzrok. Nie wiemy tego jednak na 100% czy z tego powodu, dlatego nadal szukamy przyczyny. Tak bardzo pragniemy, żeby Amelka odzyskała wzrok.
Dzisiaj Amelka miała robione badanie kardiologiczne + echo serca. Wykryto nieznaczne pogrubienie ściany wolnej lewej komory oraz przegrody międzykomorowej. Jednak raczej to nie ma wpływu na tak wysokie ciśnienie krwi. Dzisiaj Amelka też miała ok 300 mmHg.
Za tydzień wizyta u okulisty. Dużo już wiemy, ale być może dowiemy się jeszcze czegoś więcej. Na razie Amelka przyjmuje Amodip.
Amodip to tabletki z amlodypiną, stosowane do leczenia nadciśnienia tętniczego u kotów.
Kochani, trzymajcie kciuki za tę cudną istotę. Ślijcie jej dobre myśli. Ona już tak wiele doświadczyła złego z ręki człowieka. Teraz musimy zadbać o to, by jak najdłużej mogła się cieszyć dobrym, spokojnym życiem. Kochać i być kochana!
Nie wiemy nawet jak zacząć...
Tak, jest potwierdzenie. Amelka tak jak i ludzie choruje na nadciśnienie. Bardzo wysokie nadciśnienie prawdopodobnie przyczyniło się do nagłej utraty wzroku w obydwu oczkach. Amelka mimo podawania Amodipu, nadal nie widzi. Lek nie obniżył też wysokiego ciśnienia. Dzisiaj było powyżej 300... Dlatego dzisiaj dr. Monika zwiększyła dawkę leku. Czekamy na efekty. W międzyczasie musimy umówić Amelkę do dr. wet. specj. okulisty i na echo serduszka.
To jeszcze nie koniec...
Badanie RTG wykazało: " rozległa spondyloza w odcinku L4-L7, ostatni mostek kostny uległ złamaniu, rokowanie ostrożne. "
Po prostu katastrofa.
Oczywiście Amelka otrzymała też leki na spondylozę, Flexadin, Loxicom. No i zalecenia, prawie żadnego ruchu. Z tym nie będzie dużego problemu, bo odkąd straciła wzrok, jest bardzo spokojna i grzeczna. Potrzebuje tylko człowieka, żeby był w jej pobliżu. Przytula się i wlącza traktorek na cały regulator... My wiemy, jak bardzo boi się nieustającej ciemności...
Zadajemy sobie często pytanie : dlaczego zwierzęta muszą tak cierpieć?
Nasza szylkretowa piękność. Tak bardzo żal i serce boli...
Oczywiście to dopiero początek, przed nami jeszcze dłuuuga i ciężka walka o życie i zdrowie Amelki. Ale wierzymy, że będzie dobrze! Po prostu wierzymy!
Razem z Amelką prosimy o Waszą pomoc. Bo tylko dzięki Waszemu wsparciu jesteśmy w stanie ją ratować!
Kochani, część kwoty udało się już uzbierać, za co ogromnie dziękujemy! Jednak sporo jeszcze brakuje...
Bardzo prosimy o ogrom udostępnień zbiórki Amelki
Za każdy grosz i za każde udostępnienie DZIĘKUJEMY z całego serca!
STAŁO SIĘ! AMELKA STRACIŁA WZROK!
Amelka to nasza podopieczna kicia. W swoim kocim życiu przeżyła wiele złego od okrutnych ludzi, ale mimo wszystko jej wola życia wygrała. Może dlatego, że ta szylkretowa piękność, jest uparta i charakterna. I nagle...
Kitunia straciła wzrok z dnia na dzień. Nie wiemy z jakiego powodu. A przyczyna musi być zdiagnozowana, żeby można było ją leczyć.
Amelka jest zdezorientowana i przerażona nową sytuacją. Boi się każdego kroku. Ma duże trudności z trafieniem do jedzonka, do kuwety ... Jest zagubiona w tym nowym, strasznym, czarnym świecie. Bardzo jej brakuje bliskości człowieka. Nawołuje i czeka niecierpliwie na przytulenie. Najchętniej nigdy by nie schodziła z rąk człowieka. Na razie nie chce uczyć się swojej niepełnosprawności. Teraz to my jesteśmy jej oczami, jej całym światem...
Amelka jest już pod opieką weterynaryjną. Zostaną jej wykonane wszelkie badania, by móc poznać przyczynę nagłej utraty wzroku.
Na razie zrobiłyśmy to co mogłyśmy: badania krwi, badanie tarczycy, cholesterolu, badanie ciśnienia, usg, badanie moczu. Wstępnie Amelce przepisano Amodip. Lek na obniżenie ciśnienia.
Aby pomóc Amelce, musimy znaleźć przyczynę. Nie wiemy jeszcze, czy będzie potrzebne badanie tomografem, aby stwierdzić czy utrata wzroku jest powiązana ze sprawami neurologicznymi. Czy też jest inna przyczyna. Niestety wiemy, że koszty diagnostyki i leczenia będą duże. Sam koszt TK to ok. 1,600 zł + badania pomocnicze.
Mimo wszystko, musimy dać jej szansę! A my stoimy pod murem! Mamy wybierać między leczeniem Amelki a nakarmieniem reszty zwierząt ?
Prosimy pomóżcie nam, bo naprawdę brakuje na wszystko 😭Jest prognoza, że Amelka może odzyskać wzrok i zrobimy wszystko, żeby Amelka odzyskała wzrok! Będziemy o nią walczyły! Wiemy też, że Amelka jest bardzo dzielna i będzie walczyć o swoje oczka!
Bardzo prosimy o ogrom udostępnień, żeby świat dowiedział się o cudownej Amelce. Za każdy grosz i za każde udostępnienie DZIĘKUJEMY z całego serca!
Ładuję...