Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani, jesteśmy Wam bardzo wdzięczne za wsparcie zbiórki Filemonka. To dzięki Wam mogłyśmy opłacić diagnostykę i leczenie Filemonka.
Za każdą wpłatę i udostępnienie w imieniu kochanego Filemonka, z całego serca dziękujemy!
Filemonek jak na razie jest w dobrej kondycji. Mieszka w naszym dt.
Raxem możemy więcej!
Jak wiecie, Filemonek, miał pobraną krew na badanie metodą PCR na FeLV.. Poprzedni test płytkowy pokazał, że Filemon choruje na białaczkę zakaźną (FeLV). Myślałyśmy i miałyśmy nadzieję, że PCR będzie negatywny...
Niestety, nie mamy dobrych wiadomości.
Wynik badania PCR na FeLV - DODATNI!
Co to oznacza?
Filemonek jest chory na nieuleczalną, białaczkę zakaźną kotów. Jesteśmy zdruzgotane. Bo nie tak miało być...
Taki młodziutki kocurek, całe życie przed nim... a tu.....
Ogromnie nam przykro i ogromnie żal Filemonku..
Taki kot nie powinien żyć na wolności, ponieważ stanowi duże zagrożenie dla innych, zdrowych kotów. Powinien być objęty szczególną troską, jak każdy białaczkowy kot.
Każdy spadek odporności może prowadzić do śmierci.
Filemonek jest kocurkiem wykastrowanym. Jest przemiłym kotkiem, pięknie korzysta z kuwetki.
To już kolejny kot białaczkowy w naszej kociej drużynie.
Paragrafek też choruje na tę niuleczalną chorobę. Ostatnio spadła mu odporność i znowu walczymy o jego życie. Antybiotyki, leki podnoszące odporność, suplementy i bardzo dobrej jakości jedzonko....Mamy nadzieję, że i tym razem mu się uda.
Wiemy, że Filemonek, tak jak i Paragrafek, ma szansę w warunkach domowych oraz przy odpowiedniej opiece i żywieniu przeżyć conajmniej kilka lat.
Zdajemy sobie sprawę, że nie będzie zbyt wielu chętnych tak jak i w przypadku Paragrafka, na adopcję. ale na pewno będziemy próbować.
Czasami cuda się zdarzają.
Kochani, bardzo prosimy o wsparcie dla Filemonka, w opłaceniu faktur weterynaryjnych.
Nawet niewielkie kwoty są dla nas na wagę życia.
Prosimy wszystkich Przyjaciół Filemonka o pomoc dla cudnego chłopczyka.
Filuś prosi o malutką cegiełkę na swoją zbiórkę.
Filemonek, pobranie krwi na badanie metodą PCR. Poprzedni test płytkowy pokazał, że Filemon choruje na białaczkę zakaźną (FeLV). Test był mało wiarygodny, bo kocurek był w kiepskim stanie, dlatego postanowiłyśmy powtórzyć badanie krwi metodą PCR. Wynik za kilka dni.
Często pytacie, co to jest ten PCR?
PCR (od ang. polymerase chain reaction) – metoda powielania łańcuchów DNA polegająca na łańcuchowej reakcji polimerazy DNA. Test PCR to precyzyjne badanie umożliwiające wykrywanie materiału genetycznego (DNA lub RNA) bakterii lub wirusów.
Czyli w przypadku Filemonka, potwierdzi lub wykluczy białaczkę zakaźną (FeLV) .
Jak pamiętacie, Filemonek miał też na uszku fatalnego, krwawiącego guzka. Zalecono obcięcie całego uszka kocurka, żeby nie było przerzutów ( podejrzwano nowotwór ) I wiecie co? I dobrze, że nie podjęłyśmy tej decyzji. Zobaczcie, kilka tygodni leczenia i niesamowity efekt. Uszko świetnie się zagoiło i nie ma praktycznie śladu po tej zmianie.
Mamy też nadzieję, że okaże się, że Filemonek nie jest chory na białaczkę, że nie będzie musiał być odizolowany od stada. I będzie mógł wieść szczęśliwe kocie życie. Tak bardzo tego dla niego pragniemy.
I jeszcze jedna dobra wiadomość. Filemonek przytył, świetnie się czuje. Już nie ma trochę ponad 2 kg ale 5 kg!!!
Czy to nie wspaniale?
Kocurek jak do nas trafił 3 miesiące temu, nie potrafił bawić się żadną kocią zabawką, wręcz był śmiertelnie przerażony widokiem samej myszki czy piłeczki. Teraz, nadrabia powolutku to co stracił. Już wie do czego służą kocie zabawki.
A jeśli chodzi o kuwetę, to ogarnia ją bez zarzutu i ze stoickim spokojem. Nie możemy też narzekać na jego zachowanie podczas wizyt u weta. Chłopak się bardzo ogarnął. Wie, że przecież chcemy mu pomóc.
Trzymajcie mocno kciuki za Filemonka, żeby wszystko poszło w dobrą stronę!
A teraz, prosimy wszystkich Przyjaciół Filemonka o pomoc dla cudnego chłopczyka.
Filuś prosi o malutką cegiełkę na swoją zbiórkę.
Tak niewiele brakuje do jej zakończenia.
Wyniki Cytologiczne Filemona
Raport cytologiczny : w obrazie obserwowano umiarkowaną ilość pałeczkowatych form granulocytów obojętnochłonych, skupiska bezjądrzastych korneocytów otoczonych przez opisywane komórki zapalne oraz umiarkowaną ilość wydłużonych komórek o słabo widocznych granicach cytoplazmatycznych z umiarkowaną do ubogiej ilością zasadochłonnej cytoplazmy, z dużymi, owalnymi jądrami położonymi paracentralnie lub na obwodzie komórek z ziarnistą chromatyną i dość dobrze widocznymi 1-2 jąderkami (obraz cytologiczny może dpowiadać komórkom mezenchymalnym), wskaźniki anizocytozy i anizokariozy tych komórek były umiarkowane, stosunek N/C zaburzony, figur podziału mitotycznego nie zaobserwowano, ponadto w tle obecne były nieliczne bezpostaciowe kwasochłonne pasma
Komentarz: na podstawie powyższego nie można postawić jednoznacznego rozpoznania, w diagnostyce różnicowej należy wziąć pod uwagę:
- cystę lejka mieszka włosowego z komponentą zapalną (neutrofile, fibroblasty)
- odczyn na ciało obce (keratynę)
- zapalenie przebiegające ze zwłóknieniem
- mięsaka tkanki miękkiej z komponentą zapalną (w większości przypadków cytologicznie nie do rozróżnienia zapalenie przebiegające ze zwłóknieniem od mięsaka tkanki miękkiej z komponentą zapalną)
W przypadku niepowodzenia leczenia farmakologicznego zaleca się chirurgiczne usunięcie zmiany i weryfikację rozpoznania w badaniu HP.
Leczeniem z wyboru większości powyższych zmian jest chirurgia.
Lek. Wet. Kamila Gapska
Wiemy, że czekacie na wieści, jak piszecie - o kotku z ulicy. Nazwałyśmy kocurka FILEMON. Niestety, nie mamy dobrych wieści, a o nowym domku Filuś na razie, może tylko pomarzyć.
My też myślałyśmy, że kocurek to okaz zdrowia i z pewnością czeka na niego nowy dom.Włączyłyśmy jak zwykle standardowe procedury: odrobaczenie, odpchlenie, kleszcze usunięte, książeczka zdrowia i kastracja. Dodatkowo zrobiłyśmy testy na Fiv/Felv. Zauważyłyśmy też, że Filuś na końcówce uszka ma zmianę. I nie był to kolejny kleszcz. Zaniepokoiła nas ta zmiana, bardzo.
Wg. weterynarzy to zmiana rozrostowa i trzeba będzie w najbliższym czasie, usunąć tę część uszka z marginesem. Czyżby nowotwór? Na 100% nie wiadomo. Zrobiono biopsję zmiany i czekamy na wynik.
Jakby tego było mało... Testy płytkowe pokazały, że kocurek ma Felv dodatni - czyli białaczka zakaźna. Test będzie jeszcze raz powtórzony i potwierdzony badaniem PCR. To są na razie podejrzenia chorób, na które może chorować kocurek.
Filemon to trudny pacjent. Niestety nie współpracuje, słaba socjalizacja. I to jest dodatkowy problem.
Filemon, zachowuje się grzecznie tylko przy jedzonku. Mizia się, przytula. A za chwilę, jak już wpałaszuje jedzonko, to do krwi ostatniej. Dobrze, że ma apetyt. Wcina dosłownie wszystko i w każdej ilości. Taki to z niego waleczny gagatek!
Filemon musi być odizolowany. Bardzo mu się to nie podoba. Nie możemy jednak pozwolić mu na kontakt z innymi kotami, jeśli nie mamy pewności, co do jego stanu zdrowia. Poza tym obowiązuje go, jak każdego nowoprzybyłego zwierzaka - 14-dniowa kwarantanna.
Bardzo chciałybyśmy, by nie potwierdziły się podejrzenia i oby tak było. Kochani, profilaktyka, diagnostyka, kastracja, testy Fiv/Felv, biopsja, to duże koszty. Ratujemy kolejne zwierzaki z nadzieją, że jakoś się z tym wszystkim uporamy. Ale już teraz obawiamy się, że tego nie udźwigniemy. Dlaczego? To zwyczajnie ponad nasze możliwości finansowe.
Bardzo prosimy Was o wsparcie dla Filemonka. To taki młodziutki i dzielny kocurek. Całe kocie życie przed nim. Filemonek nie rozumie, że aby ratować mu życie, potrzebujemy pieniędzy. Pomóżcie i wpłaćcie, chociaż kilka złotych! Razem możemy zdziałać więcej!
Ładuję...