ALARM! Pilnie zbieramy na lampę bakteriobójczą!

Od tygodnia walczymy o zdrowie i życie naszych kocich podopiecznych. Nie wiedzą weterynarze i nie wiemy my, z jaką chorobą walczymy.

Objawy podobne do panleukopenii, ale nie jest to panleukopenia. Giardia wykluczona. Nie wiadomo czy to wirus, czy bakteria. Prawdopodobnie to jakaś zmutowana wirusówka. Leczenie objawowe. U niektórych kotów stan krytyczny. A teraz objawy:  brak apetytu, wymioty, biegunka, wysoka temperatura 41°C, silny stan zapalny górnych dróg oddechowych, duszności...

Niedawno słyszałyśmy, że koty chorują na naszym terenie i mają nietypowe objawy. Być może to ta zaraza, która dotknęła i nasze koty. Choroba szybko się rozprzestrzenia. Mamy już kilkanaście chorych kotów. Boimy się, co będzie jutro... Te cudowne istoty, nie dość, że już raz zostały tak bardzo skrzywdzone przez ludzi, to teraz przyplątało się TO...

Trzymajcie kciuki, niech to paskudztwo się skończy, bo już nie mamy sił. Prawie wszystkie możliwości leczenia tej choroby wykorzystane. A ona nie odpuszcza.  Jest jeszcze nadzieja w lampie bakteriobójczej. Niestety, takiej nie posiadamy. 

Kochani, to sprawa ŻYCIA!

Pilnie musimy zakupić przepływową lampę bakteriobójczą dla naszych koteczków.  Taka lampa nie jest tania, a my nie mamy środków na jej zakup. Tylko z Waszą pomocą może to się udać.  W tej sytuacji, musimy wykorzystać ostatnią deskę ratunku dla naszych podopiecznych.

Jesteśmy im to winne!

Wiemy, że lampa skutecznie oczyszcza i dezynfekuje powietrze, eliminuje bakterie, wirusy, grzyby, pleśń i inne drobnoustroje. Sprawi, że nasze kociaki  będą szybciej wracać do zdrowia.  Kochani, zróbcie dobry uczynek, chociażby dla Frania i naszego malutkiego bąbelka  Kubusia. Oni walczą o ŻYCIE...

Kochani, nawet małymi wpłatami, jesteście w stanie pomóc tym biedakom. Twoje 10 czy 20 złotych może sprawić CUD❗

Prosimy Was bardzo o pomoc dla tych kociaków❗

Będziemy wdzięczne za każdą dorzuconą złotówkę. Bardzo prosimy o pomoc w zakupie. Dziękujemy.