Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Wspólne działanie to skuteczne działanie! Siła ludzi... To coś niezwykłego! Jeden post na fb z prośbą o pomoc dla rodziny Bezdomniaków wystarczył, byśmy ruszyli z odsieczą. Dorota Wiwo nie przechodzi obojętnie obok problemu i rusza z pomocą.
Niestety dla jednej suni już było za późno... Nie wiadomo, co się stało, nie miała widocznych obrażeń. Maleństwo leżało obok drogi a przy niej czuwała siostra - też szczeniak. 😢
Matka psiaków była bardziej ufna, po godzinie podeszła do Doroty. Niestety jej córka przerażona, sparaliżowana strachem trzymała się z dala od człowieka. Gdyby nie upór i umiejętności Doroty nie byłoby szczęśliwego zakończenia dla małej i mamy. O 3 nad ranem głód zwyciężył i w końcu cudem mała weszła do klatki. Kto zabezpieczy psiaki? Decyzja z naszej strony była szybka ! Musimy pomóc, jedziemy na miejsce, by spotkać się z Dorotą i zabrać psiaki. Malutka ląduje w zaprzyjaźnionym domku tymczasowym u Pani Marii, a mama sunia jedzie na naszą ukochaną Kozikolandię.
Niestety po przejściu parwowirozy, nasz Kotulec nie jest bezpiecznym miejscem na dzień dzisiejszy dla małych szczeniaków i osłabionych psów. Oczywiście najpierw wizyta u weterynarza Psiaki miały na sobie mnóstwo kleszczy! Trzeba było profilaktycznie zabezpieczyć psiaki. Mała Hestia nabiera sił i zaufania do ludzi pod okiem Marii i psich towarzyszy, a mama całkiem dobrze radzi sobie w nowym towarzystwie na Kozikach.
Bardzo prosimy o pomoc w przygotowaniu suni Merry i małej Hestii do adopcji! Obecnie trwa leczenie babeszjozy, przed nami szczepienia, chipowanie, sterylizacja Merry.
Prosimy o wsparcie w tym ciężkim czasie! Pozostaje tylko ból i rozterka w serce...
Dlaczego o dzień za późno dla drugiego maluszka?
Ładuję...