Porzucona w tragicznym stanie. Błaga o pomoc w transporcie!

Lusia to sunia znaleziona w masakryczny stanie, chuda, zapchlona, przypominała obraz nędzy i rozpaczy... Mimo poszukiwań właściciel się nie odnalazł, była zabezpieczona w awaryjnym kojcu u osób, które nie przeszły wobec niej obojętnie, ale nie mogła tam zostać. Miała trafić do kiepskiego schroniska.

Przyjechała do Kącika, została opatrzona weterynaryjne. Przewlekły stan zapalny ucha, które bolało, było  Spuchnięte. Doszła do siebie, stała się wesoła sunieczka. Sytuacja w naszych rejonach jest dramatyczna, jeśli chodzi o bezdomne, porzucane psy. Trafiają się głównie psy chore, w ciężkim stanie. Wszędzie jest przepełnienie, wszędzie prośby o pomoc, bo inni odmawiają, ale jest to zrozumiałe, bo w końcu ile psów można "dopchać", "awaryjnie zabezpieczać" jako kolejne?
Pomocna dłoń wyciągnęła do nas fundacja Sznaucery w potrzebie - przejmą opiekę nad Lusia ❤️ wiem, że pod ich opieką ta bida wypięknieje, wyzdrowieje i znajdzie super kochający dom.

Trzeba ją dowieźć, transport już jutro. Koszt wysoki, wszystko poszło w górę, ceny paliw szybują. Błagam, pomóżcie tej ślicznej dziewczynie dojechać! Tam czeka na nią świetlana przyszłość, szansa na lepsze jutro, na normalne życie u boku prawdziwych ludzi! Błagam!