Trulek – uratowany przed śmiercią na mrozie!

Zbiórka zakończona
Wsparło 85 osób
1 002 zł (100,2%)

Rozpoczęcie: 20 Lutego 2017

Zakończenie: 20 Kwietnia 2017

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Pani Klaudia jest cudowną osobą. Gdy tylko zobaczyła małe, około 2-miesięczne kotki w stodole, od razu postanowiła się nimi zająć! Nie było to łatwe. Kociaki uciekały po całej stodole! Kiedy nareszcie udało się je złapać, Pani Klaudia nakarmiła maluchy, umyła ich oczka z ropy, ogrzała je.


 

Pani Klaudia ma małe dziecko, a najbliższy weterynarz był oddalony od niej o 15 km. Nikt nie chciał jej pomóc, mieszkańcy miejscowości, w której mieszka, uważają, że kot to kot, sam da sobie radę!  Nie dała jednak za wygraną, postanowiła za wszelką cenę poszukać pomocy. I tak kociaki trafiły pod naszą opiekę. Gdyby nie Pani Klaudia, nie przeżyłyby na mrozie.

Rodzeństwo było mocno zarobaczone, miało koci katar, świerzb, biegunkę. U Lunki leczenie trwało krótko, koteczka miała dopiero początki choroby, katar nie był mocno zaawansowany.  Za to Trulek od trzech tygodni przebywa w klinice. Kocurek dostaje środki przeciwbólowe, przeciwzapalne, antybiotyki, krople i maści do oczu, środki wzmacniające odporność oraz rozrzedzające wydzielinę w drogach oddechowych. Jego oczka są już dużo ładniejsze, ma jednak jeszcze szmery w oskrzelach i walczymy ze świerzbem.




Prosimy o pomoc. Pomóżcie nam wyleczyć Trulka, zadbać o to, by niczego mu nie brakowało, by nareszcie poczuł się dobrze...

Pomogli

Ładuję...

Wsparło 85 osób
1 002 zł (100,2%)