Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani, pierwszy raz prosimy Was o tak wielką pomoc. Nasz mały rudy wojownik, który rozpaczliwie prosił o pomoc. Idąc ruchliwą drogą przy lesie, szukał pomocy i tę pomoc uzyskał, bo zabezpieczyliśmy go u nas. Ma wspaniały dom, kochającego właściciela, który robi dla niego naprawdę wszystko. Diagnoza była długa i ciężka, niestety... Już wiemy, to zapalenie otrzewnej, czyli walka z potężnym wrogiem, śmiercią...
Tycjanek wtula się w ciepłe ręce opiekuna, mruczy mu do ucha, zasypiając, bardzo chce żyć... To mały, dzielny wojownik, który w swoim krótkim życiu przeszedł wiele, zbyt wiele.
Nareszcie poczuł się bezpieczny i kochany, może dożyć sędziwych lat, gdyby nie ta śmiertelna choroba, na którą przecież jest lek, bardzo drogi lek...
My pierwszy raz podjęliśmy walkę z tą chorobą, Tycjanek po trzeciej dawce poczuł się lepiej, nie potrafimy zrezygnować, będziemy walczyć za niego i za siebie.
Mimo tak dużej ilości zwierząt pod naszą opieką, zrobimy wszystko, aby Tycjan przeżył. Jutro opublikujemy jego wyniki, a nas cieszy drobnostka, dziś pierwszy raz podszedł sam do wody. To najbardziej kochający kot na świecie a jego tymczasowy opiekun, najlepszy człowiek, jakiego poznaliśmy.
Prosimy Was bardzo, pomóżcie nam uratować Tycjana! On musi żyć, nie tylko dla siebie, daje nam nadzieję na lepszą przyszłość i wiarę, że z tą okrutną chorobą można wygrać, jednak tylko z Waszą pomocą.
Ładuję...