Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Schronisko dla koni - ucieczka przed światem. Jesteśmy małą organizacją z wielkim sercem. Nasze schronisko w Kotlinie Kłodzkiej dla koni powstało zaledwie w 2015 roku. Daliśmy schronienie 15 koniom, a kolejnych 28 znalazło swój kochający dom w rodzinach adopcyjnych. Te, które odchodzą, dają miejsce kolejnym.
Te, które u nas pozostały mają zagwarantowany dom dożywotni w naszym małym azylu. To stare i chore konie, wymagające stałej weterynaryjnej opieki i specjalistycznego żywienia. Koszty niestety nie są małe. Średnie miesięczne utrzymanie stada to ok. 6000 zł w sezonie zimowym i ok. 3000 w sezonie letnim. Pod naszą opieką znajdują się konie stare, które nie zaznałyby należnej emerytury po ciężkiej, wieloletniej pracy u poprzednich właścicieli. Konie odebrane interwencyjnie i wykupione, dzięki pomocy ludzi, z rąk oprawców. Uratowane przed śmiercią w rzeźni.
Pamiętajmy także, że stale rozbudowujemy i dostosowujemy nasze schronisko do potrzeb naszych podopiecznych. Rozbudowa stajni, padoków, grodzenie pastwisk to ogromne koszty. Na obecną chwilę schronisko posiada jedynie 6 boksów oraz dwie wiaty, pod którymi konie mogą się schronić w przypadku niekorzystnych warunków atmosferycznych.
To jednak za mało...
Skupiliśmy się na opiece nad kilkunastoma końmi, a to dlatego, że tylu jesteśmy w stanie zagwarantować dobrą opiekę. Ale nie tylko na opiece nad końmi polega nasza rola.
Nasza podopieczna Zofia w dniu, kiedy do nas trafiła i dokładnie dwa lata później. Jak widać prawidłowa opieka potrafi zdziałać cuda.
Staramy się docierać do ludzi i ich zwierząt, które wymagają opieki tam na miejscu. Edukacja w zakresie potrzeb koni i innych zwierząt jest bardzo ważna. Pomagamy więc także poza schroniskiem.
Dopiero po niemal dwóch latach, ze względu na brak możliwości finansowych, udało nam się oddać do dyspozycji konie kolejne dwa hektary łąk. To przepiękne ciche miejsce, gdzie konie mogą w pełni korzystać z darów natury.
Warunki na schronisku nie są łatwe. Zalegająca od jesieni do wiosny mokra glina nie sprzyja możliwości wypoczynku. Potrzeba jest rozbudowa infrastruktury, aby konie mogły osuszać zmęczone nogi i odpocząć na suchym podłożu.
Brakuje nam dachu nad głową, a rozpoczęta budowa dużej 14-metrowej wiaty stoi od dwóch lat w miejscu ze względu na koszty.
Nasz azyl to także miejsce do wypoczynku dla całych rodzin. Każdy może pomóc nam w opiece nad końmi. Dla każdego z pewnością znajdziemy coś do roboty. Zapraszamy Was do pomagania i odwiedzin.
Dla nas każda złotówka ma znaczenie i z góry za każdą dziękujemy!
Ładuję...