Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Tak wygląda MIŁOŚĆ <3 chyba nie jeden człowiek może pozazdrościć tej wyjątkowej bliskości, która jest między Tomciem i Ulą, czyli naszymi dwoma maluchami, które zrządzeniem losu spotkały się w jednej lecznicy. Żyć bez siebie nie potrafią, gdy się nie widza zaraz się nawołują. Władze w tym związku trzyma Ula, która jest odważna, ciekawska i wszędzie jej pełno. Rehabilitacja nóżki w pełni się powiodła i nie ma śladu po urazie. No i kociaki nie mieszkają już w lecznicy, tylko w prawdziwym, kochającym domu :). Bardzo dziekujemy za Wasze Wielkie Serca, które pozwoliły na pomoc dla Ulci :).
Z dwójki naszych malutkich koteczek, udało się zrehabilitować nóżkę Uli. W lecznicy, przy pomocy bardzo zaangażowanego personelu, podczas codziennych sesji i ćwiczeń, oraz stymulacji, jaką okazało się spotkanie, wspólne harce i zabawy z innym naszym rehabilitowanym podopiecznym, czyli Tomciem Paluszkiem, jej nóżka odzykała sprawność. W dodatku tych dwoje stało się najlepszymi kompanami, teraz razem śpią wtulone w siebie, razem się bawią i jak jedno drugiego nie widzi na chwilę, to od razu się szukają.
Ich rehabilitację i można obejrzeć na filmiku z lecznicy: https://www.facebook.com/rochvet/videos/736447953536858/ .
Teraz obydwoje są już w domu tymczasowym, a nam pozostała do opłacenia faktura za leczenie i rehabilitację Uli. Bardzo prosimy o pomoc w jej opłaceniu.
Niestety, koteczka Gloria odzeszła :(. Wszystko wydawało się w porządku, miała dobre wyniki, ale podczas operacji, którą trzeba było przeprowadzić, alby poprawić usztwnienie nóżki, jej serduszko zatrzymało się :(. Była klinicznie przebadana, ustabilizowana i nie było żadnych przeciwwskazań do zabiegu. Nagle podczas operacji na monitorze pokazała się prosta linia, reanimacja nie przyniosła skutku...... Prawdopodobnie mogła mieć wadę serca :(. Dla wszystkich był to wielki szok i straszny smutek.
Nie tak miało być, niestety mimo naszych wysiłków i chęci czasem los pisze inny scenariusz :(
Ula i Gloria to dwie małe koteczki, które trafiły do nas w ciągu ostatniego tygodnia. Obie z urazami nóg. I obie czeka teraz leczenie i potem rehabilitacja.
Ula została znaleziona, wisząca głową w dół, na zaklinowanej między jakimiś deskami łapce. Musiała już jakiś czas tak wisieć, ponieważ na łapce jest wielki krwiak i opuchlizna. Ma też niewielka rankę i martwicę w miejscu, gdzie prawdopodobnie łapka została uwięziona w szczelinie. Na szczęście w łapce jest głębokie czucie, jednak jej stan nie jest najlepszy. Łapka podwija się do środka, ale w tej chwili nie można z nią nic zrobić, bo trzeba wyleczyć infekcję ranki.
Gloria została znaleziona na parkingu pod hipermarketem. Co się stało, skąd się tam znalazła, nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że ma złamaną tylną lewą łapkę.
Gloria będzie musiała kilka tygodni nosić gips, a potem rozpocznie uruchamianie osłabionej nóżki. U Uli, opuchlizna po masażach powoli schodzi, ale wciąż ją ma. Dopiero po wyleczeniu infekcji będzie można wdrożyć dalsze etapy leczenia i rehabilitacji. Chcielibyśmy, aby obie koteczki, zostały wyleczone, i jak najszybciej znów zaczęły biegać i skakać, jak to małe kociaki mają w zwyczaju. Najlepiej w kochających bezpiecznych domach. Prosimy o pomoc w zapłacie za leczenie tych cudnych koteczek.
Aktualna kwota zbiórki jest kwotą szacunkową. Ile będzie do zapłaty faktycznie, dowiemy się po zakończeniu leczenia. Jeśli, dzięki Państwa hojności, zbierzemy kwotę większą, niż będzie potrzebna dla Uli i Glorii, różnicę chcemy przeznaczyć na pokrycie kosztów leczenia kolejnych kotów, które trafią pod naszą opiekę.
Ładuję...