Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Ufff ... udało się. Wszystkie kociaki widzą i są w pełni sprawne. Leczenie trwało długo ale mamy sukces. Jeszcze większy sukces to fakt, że malutkie wyrosły na piękne koty i trafiły do domów stałych :)
Kocięta dostały imiona i mieszkają w domu tymczasowym. Niestety ich mama nadal siedzi w klatce :(
Udało się poprawić ich sytuację zdrowotną ale nadal koci katar nawraca więc ich leczenie pochłoneło znacznie więcej niż 1000 zł :(
Do tego Okruszek ma przewlekły problem z jelitami. Ma całkowicie zaburzoną perystaltykę jelit i będzie wymagła drogiej diagnostyki. Póki co o szukaniu jej domu możemy zapomnieć ... Nikt jej nie zechce.
Kilka dni temu prosiliśmy Was o dom tymczasowy dla kociąt ze wsi pod Poznaniem. Dom się znalazł, ale na miejscu okazało się, że tych kociąt już nie ma. Nie żyją, nie dały rady.
Jednak w stogu siana znaleziony zostały inne kocięta z matką. Całe zalepione ropą, wychudzone, ze wzdętymi brzuszkami, a ich matka to szkielet. Niby karmione, ale czym i jak często - tego nikt nie wie. Kotka oczywiście zielony gil do samej podłogi. W kilka godzin pochłonęła 800 g puszki❗️Maluszki mają 3 tygodnie.
To kolejne koty pod naszą opieką, dla których pilnie szukamy wsparcia finansowego. Zostały wstępnie zaopatrzone w leki, ale na dniach czeka je wizyta w u weterynarza. To jest 5 dodatkowych kotów, które proszą o szanse na życie, a ta szansa jest możliwa tylko dzięki pieniądzom...
Zbieramy na ich leczenie, a jak już będą zdrowe to na profilaktykę, tj. szczepienie, odrobaczenie i kastracja mamy.
Ładuję...