Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Tak jak się spodziewaliśmy koty z interwencji w Jerzykowie zostaną z nami na długie miesiące ...
Cały czas pod naszą opieką jest AŻ 8 kotów: Gilbert, Ania, Lolitka, Stefan, Myszka, Pandora, Bączek i Placek.
Większość kotów już jest zdrowa lub prawie zdrowa. Największym wyzwaniem są dla nas zabiegi stomatologiczne na które jeszcze czeka Stefan i Bączek oraz operacja entropium u Ani. Całościowy koszt tych zabiegów to jest 1800 zł :(
Do tego dochodzi comiesięczne utrzymanie kotów tj. karma, żwirek i leki, które koty przyjmują.
Aneczka :) Oczywiście szuka domu stałego. Jest po pełnej profilaktyce i ma czip. Potrzebuje pieniążki na operację okulistyczną.
Bączek :) kot na plus ponieważ jest nosicielem FIV ale w niczym mu to nie przeszkadza. Zdrowy jak rydz! A jaki uroczy <3 Przed Bączkiem jeszcze szczepienia ale już teraz szuka domu stałego!
Gilbert :) Kot nad koty! Zdecydowanie skrada każde serce. Ma niewielkie problemy z nerkami ale przed nim długie życie. Jest po profilaktyce oraz ma założony czip.
Myszka, nasza mała kochana Myszka. Równie urocza co reszta kociaków z Jerzykowa. Jest już po pierwszym szczepieniu oraz ma czip.
Stefan - również kot na plus ;) Nie bardzo akceptuje inne towarzystwo więc musi mieszkać w klatce. Jest przed zabiegiem stomatologicznym. Póki co odrobaczony i zaczipowany.
Lolitka - mała kruszynka gnębiona przez inne koty. Mieszka w klatce i nie chce z niej wychodzić :( Jest już po kastracji, ma założny czip i zrobioną profilaktykę. Nic tylko adoptować i kochać bo to wyjątkowy przytulas ;)
Koty z Jerzykowa trafiły do nas w cięzkim stanie. Niestety w ostatnim czasie musieliśmy pożegnać jedną z nich - Jagienkę. Ciężko nam się z tym pogodzić bo była tak bliska by mieć swój dom, ciepłe dłonie do głaskania i opiekę.
Kolejne koty też nie tryskają zdrowiem.
Ania i Gilbert są po zabiegach stomatologicznych. Jednemu i drugiemu trzeba było usunąc wszystkie zęby :( Jak było mało wyniki Gilberta znacznie się pogorszyły. Nerki nie są w dobrym stenie.
Anie natomiast czeka operacja oczu. Z powodu wieloletniego zapalenia spojówek ma entropium. Niestety z zabiegeim będziemy musieli poczekać bo nie może mieć drugiej narkozy tak szybko.
Końca nie widać ...
Nasz FIVkowy Bączuś zaczął się wczoraj źle czuć. W nocy trafił na ostry dyżur. Okazało się że w pachwinie wychodował sobie wielkiego ropnia, który pękł. Jest już po operacji.
Biała miała dziś USG i kontrolę krwi by zobaczyć jak wygląda stan nerek. Ropień na głowie prawie się wygoił, jeszcze trochę walczymy. Niestety nosicielstwo FIV nie ułatwia sprawy.
No i nasz Placek, który miał usunięte wszystkie zęby ma ropne, rozsiane zapalenie skóry :(
Nie podajemy się i walczymy cały czas ...
Powoli do przodu - w sumie z Jerzykowa trafiło do nas 12 kotów!
W ostatnich dniach dwie kotki oraz dwa kocurki zostały poddane kastracji - na zabiegi czeka 7 bo jedna z kotek jest już wykastrowana.
Na ten moment koty dodatnie na FIV mamy 4. Niektóre jeszcze czekają na testy.
Jeden kot miał wczoraj PILNY zabieg stomatologiczny. Usunięto wszystkie zęby. Mimo takiego zabiegu kot od razu POCZUŁ ULGĘ !
Dwa koty - Ania i Gilbert mieszkają w domu tymczasowym a jedna kotka, Szarusia w domu stałym.
Na przyszły tydzień planujemy kolejne wizyty i zabiegi. Musimy poczekać aż koty będą w lepszym stanie. Wszystkie cały czas są na antybiotykach. Walczymy z pasożytami i biegunką.
GILBERT W DOMU TYMCZASOWYM
ANIA W DOMU TYMCZASOWYM
Mamy wrażenie, że otworzylismy Puszkę Pandory.
Na stanie mamy już 11 kotów z interwencji w Jerzykowie i cały czas pojawiają się nowe koty.
Wczoraj kolejne koty miały wizyty u weterynarza. Jest źle. Jest TRAGICZNIE.
Przetestowaliśmy na FIV/FeLV 6 kotów z czego trójka jest dodatnia na FIV a kotka z ropniem ma niewydolność nerek.
Cztery z 6 kotów będą wymagać zabiegu stomatologicznego to oznacza 4 x 550 zł.
Koty dodatnie miesiącami będą czekać na dom stały o ile w ogóle uda je się uratować. Więc musimy myśleć o zabezpieczaniu ich nie tylko dziś ale i na następne tygodnie ...
Już wiemy, że koszta będą ogromne a gmina umywa ręce.
Poza pieniędzmi poszukujemy pilnie Domów Tymczasowów a najlepiej stałych dla trzech kotów z FIVem. Kotki są przestraszone i wymagają pracy.
Czas na kolejną aktualizację.
Dziś znowu pojechaliśmy na miejsce. Udało się złapać 3 koty. Jeden został na pewno do złapania, jedna kotka w najgorszym stanie się nie pojawia od kilku dniu, jeden kot został znaleziony martwy :(
Koty, które dziś przybyły są w stanie średnim. Jutro oględziny u weterynarza.
Czas wrzucić zdjęcia całej 10 :) Jeszcze nie mają imion.
Kotka 1 - półdzika. Zapalenie płuc, wychudzenie, zarobaczenie.
Kotka 2 - oswojona, zarobaczenie, kondycja dobra.
Kotka znalazła dom stały.
Testy FIV/FeLV - negatywne.
Kotka 3 - oswojona, zarobaczona, biegunka. Kondycja dobra.
Kotka 4 zwana Anią - oswojona, kondycja zła, zapalenie płuc, chlamydioza, biegunka, wychudzenie pasożyty, zeby zgniłe i zaropiałe, do usunięcia. Zrobione badania krwi są dobre.
Kotka mieszka w Domu Tymczasowym.
Testy FIV/FeLV - negatywne
Kotka po kastracji.
Kotka 5 - kotka dzika, prawdopodobnie ciężarna, kondycja średnia, wychudzona.
Testy FIV/FeLV - FIV +.
Kotka została wykastrowana.
Kotka 6 - kotka półdzika, kondycja zła. Skrajne wychudzenie, koci katar, orgomny ropień na głowie, objawy neurologiczne, biegunka, pasożyty.
Testy FIV/FeLV - FIV +
Niewydolność nerek.
Kotka 7 - kotka póldzika, kondycja średnia, wychudzenie, zarobaczenie.
Kotka 8 - kotka póldzika, kondycja średnia, wychudzenie, zarobaczenie.
Kotka już wykastrowana.
Kocur 1 zwany Gilbertem - kot oswojony, skrajnie niedożywiony, biegunka nie reagująca na leczenie, koci katar. Kondycja zła.
Testy FIV/FeLV - negatywne.
Kocurek mieszka w domu tymczasowym.
Kocur 2 zwany Bączkiem - kot półdziki, kondycja dobra, pasożyty, stan zapalny w jakie ustnej wymagający interwencji stomatologicznej.
Testy FIV/FeLV - FIV +. Kocurek został wykastrowany.
Kocur 3 zwany Stefanem - kot półdziki, kondycja dobra, zarobaczenie i niedożywienie.
Testy FIV/FeLV - FIV +. Kocurek został wykastrowany.
Spodziewaliśmy się dramatu ale to co zastaliśmy nas przerosło.
Po przybyciu na miejsce okazało się, że kotów jest 11-12.
W ciągu trzech godzin udało nam się zabezpieczyć 7 kotów z czego dwa w stanie ciężkim.
Cała 7 ma ostrze zapalenie oskrzeli, koci katar, jest zarobaczona, mają Giardię. Są chodzącymi, nie kastrowanymi kocimi szkieletami :(
Jedna kotka jest po urazie głowy gdzie pod raną krył się OGROMNY ropień.
W tym tygodniu jedziemy po pozosałe koty. Co z nimi będzie dalej nie wiemy. Na pewno czeka je wiele tygodni leczenia i dochodzenia do siebie. Pochłoną ogromną ilość gotówki ...
Kotka z ropnie po urazie i ściągnięta ropa:
Kotka z chlamydią i zapaleniem płuc. Ma już zrobione badania krwi, które są w normie.
Kocur z zapaleniem oskrzeli i kocim katarem. Skrajnie wychudzony.
Kotka złapana ledwo żywa. Z gorączką, zapaleniem płuc, zarobaczona.
Wczoraj dostaliśmy zgłoszenie o stadzie kotów w stanie agonalnym. Jest ich według osoby zgłaszającej 7, z czego 4 wymagają natychmiastowej pomocy. Chcemy po nie jechać jutro, jednak nie możemy. Nie mamy na nie pieniędzy. Jeszcze nie pisaliśmy, że zabrakło nam 6000 zł w tym miesiącu na opiekę weterynaryjną więc tych kotów na "kreskę" brać nie możemy. Jeśli do jutro uzbieramy na ich diagnostykę, leczenie i karmę to po nie pojedziemy. Jeśli nie to tam zostaną...
Ładuję...