Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Umierający jenot spod Lęborka. Że prawie wszyscy byli odwróceni 🥺🥺🥺
Ten wyłysiały jenot z grymasem cierpienia na pyszczku odkryty został pod Lęborkiem. Mimo licznych postów na FB, nie znalazł się nikt, kto zechciałby mu pomóc. Jakby jego cierpienie było przeźroczyste 😔
Pomoc jenotowi to obecnie pewien rodzaj odwagi, bo według przepisów prawnych to przedstawiciel gatunku inwazyjnego, który podlega zwalczaniu z urzędu. W całej Polsce od jakiegoś czasu trwa zorganizowana akcja zwalczania jenotów i szopów. Bywa ona brutalna i bezsensowna i często kończy się np. uśmierceniem matki, która odchowuje potomstwo. Ważne, żeby dane w raportach się zgadzały.
Tej odwagi i szacunku dla cierpienia nie zabrakło kobiecie spod Lęborka, która odkryła jenota i zorganizowała dla niego transport do EKOSTRAŻ-y we Wrocławiu ❤️
Cierpiący i wyłysiały pół-żywy jenot właśnie do nas jedzie. Zdecydowaliśmy się przyjąć jenota i otoczyć go leczeniem i opieką. Bo nie ma znaczenia, że cierpi przedstawiciel gatunku inwazyjnego, który pojawił się w Europie Środkowej z winy człowieka. Cierpienie zawsze jest cierpieniem, które można i należy ukoić leczeniem i dobrą opieką. Powiedzieć, że cierpienie jenota się nie liczy, to nic nie powiedzieć.
Zbiórka służy do zebrania środków finansowych na leczenie i opiekę nad jenotem. W przyszłości - po uzyskaniu stosownych zezwoleń prawnych - będzie on utrzymywany przez człowieka i nie powróci z powrotem na wolność.
_______
💚 1,5%, by ratować dzikie zwierzęta? Wystarczy, że w deklaracji podatkowej wpiszesz nasz KRS: 0000352569
Ładuję...