Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kociak został na stałe w domu tymczasowym , niestety nie wstaje na tylne łapki nadal .. jest rehabilitowany juz w domowych warunkach. Prócz leczenia mial również wizytę u neurologa. Niestety musi być wyciskany , nie wstanie już na tylne łapki :( Dziekujemy za każde wsparcie.
Historia tego kota zaczęła się tak, jak każdego powypadkowego, znaleziony na ulicy - nie reagował na nic. Po prostu leżał na poboczu. Zauważyła go dziewczyna, gdy przejeżdżała przez wieś. Zabrała do auta i zaczęła szukać pomocy...
Trafiła do nas, a my poprosiliśmy o dokładne przebadanie w klinice. Cały czas mamy nadzieję, że się uda i wróci do normalnego życia. Próbujemy pokryć koszty leczenia oraz rehabilitacji tego biedaka. Mimo że klinika się starała, kot nadal nie stoi na łapkach. Prawdopodobnie został trafiony w głowę. Nikt nie udzielił mu pomocy... Leżał i czekał na śmierć.
Ale czy to się uda? Kot nadal przebywa w klinice, jest pod czujnym okiem lekarzy. Prosimy o wsparcie w leczeniu tego biedaka!
Ładuję...