Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Niestety nie udało się go uratować :( Biegaj szczęśliwy za TM...
Kot, po intensywnym, tygodniowym leczeniu stacjonarnym w lecznicy, odszedł sam. Jego organizm nie dał rady. Nie chciał walczyć, nie miał może dla kogo... Do dzisiaj nikt nie zadzwonił w jego sprawie. Nie mamy żadnego tropu, aby złapać kłusownika. Nie jesteśmy w stanie wyegzekwować sprawiedliwości w sądzie. Przepraszamy Cię kotku :(
Przedstawiamy całkowity koszt leczenia. Niewykorzystane środki, jeżeli Państwo pozwolą, przeznaczymy na ratowanie innych zwierząt.
Dziękujemy Wam za ogromne serca i tak dużą ilość wpłat. Bardzo nam przykro, że mimo tak ogromnego zaplecza finansowego, nie otrzymał szansy na nowe życie.
W Karpnikach k. Karpacza, w potoku, został znaleziony kot złapany we wnyki, które rozłożył bezduszny kłusownik. Zwierzę ma zmiażdżoną tylną łapę, jest skrajnie odwodniony, a całe jego ciało jest pokryte larwami much. Stan jest bardzo poważny – lekarze weterynarii walczą o jego życie.
Jeżeli ktokolwiek posiada informacje dotyczące sprawcy tego okrucieństwa – proszony jest o kontakt pod nr +75 61 61 343. Zapewniamy anonimowość. Sprawcy może grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
Bardzo prosimy o wsparcie finansowe.
Ładuję...