Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Umka po ataku padaczki - aktualizacja!
Jesteśmy po rezonansie oraz po badaniu płynu mózgowo-rdzeniowego (które mogliśmy zrobić dzięki Wam! ❤️). I mamy dwie wiadomości, dobrą i złą.
Zła: Umcia ma powiększone komory boczne mózgu, niestety jest to wada wrodzona, nie wyleczymy jej :( Sunia potrzebuje regularnej diagnostyki - w tym rezonansów, by sprawdzać czy stan się nie pogarsza. Każdy atak padaczki będzie czynił nieodwracalne zmiany w mózgu i skracał Umce życie. ☹️
Dobra: Umka może leżeć na poduchach, wśród miękkich kocyków, cieszyć się słodkim lenistwem, ciumkać gryzaki i tulić się do swojego człowieka! Bo nasza wolontariuszka, z pełną świadomością choroby i jej niebezpieczeństw, postanowiła dać Umce dom ❤️
Nie wiemy, ile pożyje Umka. 3 lata? 5? 7? Póki nie cierpi, chcemy dać jej szansę na piękne życie. Musi jednak już zawsze brać leki, być wspomagana CBD oraz dobrą dietą. Oraz być wciąż pod opieką weterynaryjną (sam rezonans to koszt 1200 zł, do tego leki na padaczkę, badania krwi i kału). A to niestety kosztuje. ☹️ Dlatego właśnie zwiększamy kwotę zbiórki.
Wiecie, Umka przyjechała do nas z Ukrainy. Tam czekałoby na nią tylko cierpienie... Nie możemy jej teraz zawieść!
‼️ Pomóżcie nam dać tej białej księżniczce fajne, psie życie. Nawet, jeśli miałoby być krótkie
Nasza biedna Umka już po wizycie u neurologa. Niestety, prawdopodobnie cierpi padaczkę strukturalną (to znaczy, że jej przyczyną mogą być zmiany strukturalne w mózgu) :( Umcia ma osłabione odruchy po lewej stronie i chodzi w kółko w prawo...
Diagnozujemy dalej. Przed nami jeszcze MRI i pobranie płynu mózgowo-rdzeniowego, czekamy też na wyniki badania przesiewowego krwi i na choroby odkleszczowe, później badanie kontrolne stężenia leku we krwi... Bo od teraz Umka musi przyjmować leki przeciwpadaczkowe :(
Jak widzicie, przed nami spore wyzwanie finansowe. Dlatego właśnie zwiekszyliśmy kwotę zbiórki i niezmiennie prosimy Was o wsparcie
Smutny i trudny dzień - Umka, nasza biała wesołka z Ukrainy, miała atak padaczki. Dobrze, że byliśmy blisko i mogliśmy pomóc przejść jej atak bez zakrztuszenia się czy zranienia! Martwimy się o nią bardzo, czuwamy, zerkamy co chwilę, czy wszystko w porządku, pod ręką mamy wlewki na wypadek kolejnego ataku...
Jutro czeka nas wizyta u neurologa, potem tomograf. Wesprzyjcie nas w kosztach leczenia i dalszej diagnostyki, prosimy 🙏 Nie wiemy jeszcze, ile wyniosą nas wszystkie badania - będziemy Was informować na bieżąco. Na pewno tomograf, potem zobaczymy, co dalej. A Umce najbardziej przydałby się teraz dom, choćby tymczasowy, który zapewni jej ciszę i opiekę. Ale to takie nieśmiałe marzenie, bo nie wierzymy, że ktoś weźmie psa z padaczką - nawet takiego kochanego jak Umka 😞
Ładuję...