Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
MEGA 🤗SZCZĘŚLIWE ZAKOŃCZENIE DLA CHUDKA <3
Kochani dzisiaj chcemy podzielić się z Wami wspaniałą wiadomością, na którą długo czekaliśmy - CHUDEK MA SWÓJ WYMARZONY DOM 🏠‼️ :) <3
Naszego uroczego podopiecznego adoptowała pani Beata z mężem. Nowi Opiekunowie po Chudka przyjechali aż z województwa świętokrzyskiego 😍
Państwo zdecydowali się na adopcję po śmierci swojego ukochanego psa :(
Chudeczek a teraz w nowym domu Nero od razu polubił swoją nową rodzinkę :)
Opiekunowie naszego podopiecznego również w nas wzbudzili ogrom sympatii 😍 gdyż pani Beata z mężem to bardzo mili, ciepli ludzie, wrażliwi na krzywdę zwierząt .
Od Opiekunów naszego psiaka wiemy, że Neruś w nowym domku jest bardzo grzeczny i kochany i już się w pełni zadomowił 🤗🤗
Jesteśmy pewni, że miłości naszemu skrzywdzonemu kiedyś psiakowi już nigdy nie zabraknie.
Dziękujemy🥰
Kochani na szczęście Chudka udało się uratować, jest już zupełnie zdrowy :)
Teraz czeka na kochający dom :)
Kto pokocha naszego podopiecznego ?
Niestety Chudek źle się czuje. Dzisiaj miał wysoką gorączkę i rozwolnienie. Pies aktualnie nie ma apetytu. Miał zrobione badania, czekamy na wyniki. Pies otrzymał antybiotyk.
Kochani trzymajcie kciuki za tego biedaka !
Dostaliśmy alarmujące zgłoszenie z Łasku (Kolumny) o psie uwiązanym do drzewa na podwórku. Pies uwiązany był na sznurku na podwórku, bez dostępu do wody i jedzenia. Linka była tak krótka, że nie mógł się nawet ruszyć. Dodatkowo miał założony kaganiec. Pies ledwo co stal na łapach, był skrajnie wychudzony.
To nieszczęście było zaniedbywane od dawna... Właścicielka biła psa, nie dawała mu jeść i pić. Oczywiście kobieta nie widziała w tym problemu! Chudek, bo takie dostał od nas imię, ma dopiero ponad rok. Jest pieskiem dość dużym, a waży zaledwie 8 kilogramów. Chudek to chodząca skóra i kości, ma zmiany na skórze i blizny. Patrząc na niego, serce pęka... Widać, jakie miał do tej pory ciężkie życie, ile wycierpiał...
Kochani, Chudek został uratowany w ostatniej chwili i tylko dzięki zgłoszeniu ludzi o dobrych sercach, którzy zareagowali, mimo iż wszyscy wokół boją się właścicielki psa.
Ludzie, którym los biednego Chudka nie był obojętny, poszli razem z nami odebrać psa. Mimo, iż właścicielka była agresywna, nie bali się, liczyło się dla nas wszystkich tylko dobro psa. Mieliśmy jeden cel - zabrać go z PIEKŁA!
Brawo mieszkańcy Kolumny, taka postawa jest godna podziwu. Nigdy z naszej strony nie będzie przyzwolenia na znęcanie się nad zwierzętami i nad ludźmi.
Kochani, Chudek to nasz kolejny podopieczny, dlatego każda pomoc finansowa jest dla nas bardzo cenna ! Jesteśmy organizacją non-profit. To nasz kolejny podopieczny w tych trudnych czasach. Musimy m.in. opłacić pobyt Chudka w hotelu, musimy również pokryć koszty szczepień i czipowania. Dla psiaka trzeba również zakupić dobrej jakości, odżywczą karmę by jak najszybciej doszedł do siebie i nabrał masy. Gorąco prosimy o wsparcie i za każdą przekazaną złotówkę bardzo dziękujemy!
Ładuję...