Nowotwór odebrał mu oczy, jest wrakiem kota. Wyniki TRAGICZNE, lecz tak bardzo chce żyć. Zawróćmy go z ostatniej drogi!

Wsparło 350 osób
11 818 zł (105,24%)

Rozpoczęcie: 26 Stycznia 2024

Zakończenie: 1 Lutego 2024

Godzina: 23:59

Ananasek to nasz mistrz strzelania baranków, co możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej❤️Przyjechał z łatką agresywnego, a on nie był agresywny tylko go wszystko bolało przez rozwiniętego raka w oczach i tragiczny stan wątroby i układu moczowego.

Krótkie podsumowanie badań po przyjęciu i po miesiącu leczenia:

ALT spadł z 289 do 134🥳

AST z 207 na 66🥳

CK z 9810‼️ na 769. SZOK😮😃

GLDH z 37 na 13🥳

LDH z 634 na 383 i jest już w normie🥳

Fosfor z 2,33 na 2,01🥳

Jest co świętować. To jeszcze nie jest w normie, ale poprawa jest OGROMNA i przy dalszej kontynuacji leczenia za miesiąc- dwa wątroba powinna całkowicie się zregwnerować, a kwestia układu moczowego ustabilizować. Nie tylko na papierze, lecz i w zachowaniu Ananaska, widać, że cały ból minął! Kocurek jest radosny I rozmiziany, dużo się bawi a po jakiejkolwiek agresji względem ludzi czy zwierząt nie ma śladu.

Kolejne badania mamy zrobić w połowie kwietnia. Jestem dobrej myśli, na pewno będzie już tylko lepiej. Ci wszyscy, którzy kazali go uśpić, bo się tylko umęczy i umrze nadal nie powiedzieli magicznego "przepraszam myliłem się" i to juz raczej nie nastąpi. A nam razem tak dobrze❤️

Załączniki

Pomogli

Ładuję...

Organizator
3 aktualne zbiórki
583 zakończone zbiórki
Wsparło 350 osób
11 818 zł (105,24%)