Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Łatek już po wyjęciu stabilizatorów, śmiało biega po naszej kociarni i czeka na dom <3
Nie wiemy wiele o przeszłości Łatka, ale możemy śmiało założyć, że jego życie nie było usłane różami. Kociak przynajmniej część życia spędził na ulicy.
Poszczęściło mu się, bo zauważył go dobry człowiek, którego zaniepokoił stan Łatusia. Łapki kotka nie działały tak, jak powinny.
Mimo to Łatuś włóczył się po okolicy, w poszukiwaniu jedzenia. Kocurek został złapany przez osoby prywatne, które skontaktowały się z OTOZ Gliwice, a następnie trafił do naszego przytuliska Kocia Chatka Od razu umówiliśmy naszego nowego podopiecznego do ortopedy, nie było na co czekać. W międzyczasie leczyliśmy też koci katar u Łatusia.
Kocurek jest już po zabiegu, przeszedł rekonstrukcje ścięgien i torebki stawowej, a w jego drobnej łapce znalazł się gwóźdź w celu tymczasowej stabilizacji.
Ostatni czas na pewno nie był łatwy dla Łatusia - mnóstwo stresu, zmian, obcych ludzi, miejsc. Do tego wszystkiego katar i stary uraz, który męczył chłopaka od nie wiadomo kiedy. Ale mamy nadzieję, że ten trudny czas już się w życiu Łatusia kończy, teraz będzie już tylko lepiej. Chcemy doprowadzić Łatusia "do porządku" - żeby był sprawnym, zdrowym, dobrze odżywionym kocurkiem. Wtedy Łatuś na pewno skradnie czyjeś serducho i wyruszy wrzeszcie do swojego własnego domu.
Po tym wszystkim, co przeszedł z pewnością zasługuje na happy end. A my zrobimy wszystko, żeby mu w tej drodze do happy endu pomóc.
Ładuję...