Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Działamy na rzecz kotów ponad sześć lat. Czy rok 2019 będzie naszym ostatnim? Czy będziemy w maju obchodzić siódmą rocznicę powstania? Obecnie nie znamy odpowiedzi na te pytania.
Zastanawiamy się, co mogliśmy zrobić inaczej, komuś mogliśmy odmówić pomocy... Czy powinniśmy odpuścić, kiedy dostaliśmy telefon o przejechanej kotce? Gdy dowiedzieliśmy się o gnijącym za życia kocurze? A może kiedy usłyszeliśmy o kocie, który powoli umiera z głodu, bo jest zbyt słaby, by jeść samodzielnie?
Nie byliśmy jednak wstanie odwrócić wzroku i teraz musimy zmierzyć się z konsekwencjami naszej "nieodpowiedzialności".
Nie jesteśmy dużą kocią fundacją, a na dodatek JEDYNĄ w naszym mieście. Codziennie przekonujemy się, że te kilkanaście osób to kropla w morzu potrzeb dla ponad 60-tysięcznego miasta i okolicznych miejscowości, ale robimy, co możemy. Jeżeli znikniemy karmiciele, koty, a czasem inne potrzebujące zwierzęta stracą szansę na pomoc.
Dlatego prosimy o wsparcie, nie ze względu na nas, ale na naszych obecnych i przyszłych podopiecznych.
Istniejemy dzięki ludziom dobrej woli, którzy wielokrotnie pokazali, jak wielkie mają serca. Wierzymy, że i tym razem znajdą się osoby, które dorzucą nawet symboliczną złotówkę i pomogą w naszej walce o przetrwanie, o możliwość kontynuowania pomocy dla bezimiennych zwierzaków.
Kochani, dziękujemy każdemu, kto docenia nasze starania. Każdemu, dla kogo los bezpańskich kotów jest ważny. Razem możemy więcej!
Ładuję...