Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
To jest niesamowite, że w kilka godzin Urwisek zebrał pieniądze, które już na niego wydaliśmy. Jeśli tak fajnie poszło, to może dorzucicie coś więcej, na jego dalsze leczenie? A przede wszystkim na dobre karmienie? Rana nadal wygląda bardzo nieprzyjemnie, mamy nadzieję, że bardzo nie cierpi, że leki działają. Ciężko mu sie poruszać, czyli ból jest. Mimo to, ten cudowny kot czołga się do kuwety, żeby się załatwić. Ani razu nie zrobił siku na posłanie. Wzrusza nas jego chęć życia, to jak bardzo się stara nie być uciążliwy. Jest przerażony i obolały, bo przecież nic nie rozumie, ale ani razu nas nie zaatakował. Syczy i warczy, ale głaskany rozluźnia się, przymyka oczy, poddaje.
Jeśli możecie dorzućcie coś na kolejne wizyty, leki i smakołyki albo po prostu przynieście mu saszety
Urwisek wrócił dziś z lecznicy lżejszy o kikut, który został mu po urwanej łapie. Teraz będzie juz tylko lepiej. Dowiedzieliśmy się, że ma około 8 lat i mniej więcej tyle zębów 😞 Jako bezdomniak działkowy nie miał łatwo. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby jego zyce było lżejsze i lepsze. Teraz czeka go 14 dni rekonwalescencji, potem usunięcie szwów i szczepienie....a potem własny dom? Bardzo na to liczymy, bo wrócić nie ma dokąd.
Nieśmiało mamy nadzieję, że taki dom już na niego czeka 💕
Ładuję...