Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujem Wam ogromnie za wspieranie Prażynka - kocurek pozdrawia z dobrego i troskliwego domu tymczasowego, który mimo problemów kocurka, nie poddaje się, dba o niego i walczy też by dogadał się z rezydentem :-)
Dziękujemy, że jesteście!!!
Uśpilibyście kota, który ma złamanie kości? Takie, które można ogarnąć w czasie standardowej operacji, nic skomplikowanego?
No my też nie mogliśmy tego zrobić! A właściciele bardzo chcieli... Wiadomo, leczenie kosztuje, eutanazja jest tańsza... Na szczęście (dla kota) weterynarze nie zgodzili się uśpić zwierzęcia, które poza tym złamaniem jest zdrowe i dobrze rokuje.
I tak oto mamy na pokładzie nowego podopiecznego, nazwanego Prażynkiem. Kotów mamy aż za dużo, długów mamy dużo za dużo, no ale nie mogliśmy odmówić przejęcia opieki nad kotem, któremu groziła śmierć!
Prażynek miał pecha. Według relacji właścicieli dostał się pod maskę samochodu i tam nabawił się złamania szczęki. Dziwne trochę obrażenia jak na okoliczności, do tej pory się z takimi nie spotkaliśmy... Jaka by jednak nie była historia Prażynka, cudem uniknął śmierci z rąk opiekunów poprzez pochopną eutanazję.
Jaki jest jego stan? Miał zdiagnozowane zwhichęcie żuchwy, już jest nastawione. Miał złamanie w spojeniu żuchwy, już zadrutowane. Oko prawe ewidentnie uderzone (!!!), krwiak, źrenica słabo się kurczy - czekamy jak będzie po podaniu leków.
Przy okazji powyższych zabiegów został też wykastrowany. Nie wiemy ile będzie wynosił końcowy rachunek z przychodni, na ten moment szacujemy minimum 5000 zł, mamy nadzieję że wszystko pójdzie dobrze i nie będzie komplikacji.
Prosimy Was (błagamy wręcz) o pomoc, by Prażynek mógł żyć, zdrowieć a wkrótce mamy nadzieję znaleźć mu dobry dom, gdzie będzie ważnym i naprawdę kochanym domownikiem.
Musimy uregulować obecne koszty a jego pobyt w lecznicy niestety trochę potrwa. Ale on zasługiwał na życie, prawda? Przecież nie usypia się kota, którego można uratować...
Ładuję...