Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Wszystkie faktury z sierpnia (załączniki w zbiórce) udało nam się opłacić!
Dziękujemy za wkład za leczenie kotów!
Minął miesiąc, a my wciąż nie ukończyliśmy tej zbiórki.
W lipcu pojawili się nowi podopieczni. Łącznie mamy 20 nowych kotów, jeden maluszek zmarł...
+ 4 kociaki (matkę zagryzł pies)- kociarnia
+ zaniedbana kotka ze świerzbem - kociarnia
+ 2 kociaki z działek - kociarnia
+ Kociak porzucony na budowie - dom tymczasowy,
+ Potrącony kociak pod punktem widokowym - dom tymczasowy,
+ Kociak znaleziony na drzewie - dom tymczasowy,
+ Kociak wyciągnięty z silnika tira - dom tymczasowy,
+ 3 kocie noworodki - dom tymczasowy,
+ 3 kociaki chore na koci katar. Jeden odszedł, drugi przeszedł amputację oka, jeden walczy z wirusem - kociarnia,
+ 2 kociaki- Okuniowiec – oba w domach tymczasowych.
Jak widać, wiele z tych kociąt trafiło do domów tymczasowych (osoby chętne do pomocy zabrały koty do domów na czas szczepień, a my opłacamy wizyty weterynaryjne i dajemy wyprawkę), ponieważ w kociarni nie ma praktycznie miejsca.
W lipcu mieliśmy tylko 6 adopcji, odczuwamy silnie sezon urlopowy.
Prosimy o pomoc w utrzymaniu tego miejsca, jest bardzo potrzebne, zwłaszcza w regionie, gdzie kot ma łowić myszy, a pies pilnować domu na łańcuchu.
Dzień jak codzień, czyli dzień znalezienia kolejnego kota. W Suwałkach nie istnieje dzień bez potrzebującego kota/kociaka.
Tym razem zakupy w markecie, zmieniły się w ściąganie kociaka z drzewa. Maluszka usłyszała nasza wolontariuszka z auta, na parkingu marketu. Po sprawdzeniu okazało się, że płaczący kociak siedzi wysoko na chyboczącej się od wiatru, cienkiej gałęzi, na wysokości około 7 metrów, która wystawała na zamknięty prywatny teren. Niestety tutaj potrzebna była interwencja straży pożarnej.
Jutro zabieramy kociaka na wizytę weterynaryjną ponieważ, zaczął uciekać, podczas interwencji straży i spadł z gałęzi, choć w locie został zamortyzowany kocem. Na pewno jest mocno zarobaczony, przestraszony oraz może mieć uszkodzoną łapkę. Wczoraj został odpchlony, ale z uwagi na brak miejsca w kociarniach, wolontariuszka wzięła go do domu, dzięki zakupionym wcześniej przez państwa, klatkom kennelowym, które mieliśmy w zapasie do domów tymczasowych, za które dziękujemy!
Kociak dostał imię Lagun vel Lemur. Lagun - na cześć Krakowskiego Laguna ☺️
42 koty w małym lokalu w piwnicy na północy Suwałk.
42 istnienia, o które codziennie trzeba walczyć, karmić, leczyć.
42 życia, które według naszego miasta powinny sobie dać radę same, ponieważ to koty wolno żyjące i nie ma co sobie głowy nimi zaprzątać.
42 nasze wybory, któremu kotu należy się pomoc bardziej, a kto może poczekać. Czemu tylko taka liczba? Bo więcej nie jesteśmy w stanie wcisnąć do naszego wynajmowanego lokalu i domów tymczasowych. Na więcej też nas nie stać.
I choć nie zawsze wygrywamy walkę o ich życia, to staramy się ze wszystkich sił, by żadne paskudne wirusy i robale nie odebrały nam podopiecznych.
Mamy dług ciągnący się jeszcze od otwarcia, a do niego dochodzi bezlitośnie co miesiąc czynsz. Ale przecież koty muszą mieć miejsce, gdzie dojdą do siebie i będą czekać na dom.
A za każdą fakturą kryje się kot, który dostał szansę na życie.
Czynsz. Kociaki z działek, z kartonu na strychu przeprowadziły się do naszej bezpiecznej izolatki.
Faktura za badanie naszego niewidomego Żubra w kierunku nowotworu w załączniku.
I znowu Żubr i jego leczenie. W czerwcu pochłonęło mnóstwo nerwów i pieniędzy. Ale bez tego Żubr mógłby przestać oddychać.
Faktura Rysi, konsultacja u innego lekarza, by upewnić się co do padaczki.
Kontrola Arii, koteczki z połamaną miednicą i pęknietym pęcherzem... Na szczęście goi się wszystko pięknie.
I kolejna wizyta Żubra. I wymieniać tak możemy godzinami. Praktycznie nie ma dnia bez wizyty w gabinecie weterynaryjnym. Na zwykle czynności, typu odrobaczania, szczepienia, kastracje, biegunki maluchów w tym miesiącu poszło ponad 2 500 zł. A do tego dodajmy rachunki za prąd, wodę, czynsz, chemię do sprzątania, karmę, mleko...
Lista stale rośnie. Nie mamy rządowego i samorządowego wsparcia. Przecież to tylko kot, ile może być warte jego życie...
Wszystkie faktury do wglądu w załączniku.
Ładuję...