Wielki dramat w małym pyszczku - nie pozwól b...

Kocia Mama- od kilku miesiecy bardzo troskliwie zajmuję się maluchami, niczego od nas nie chce, radzi sobie sama.

Niestety lata bezdomnosci zostawiły u niej trwałe i jak się własnie okazało, bardzo bolesne ślady :(

,, Dziś byłam z kocią mamą u weterynarza bo od wczoraj mało jadła, okazało się że zęby musi mieć robione na cito bo nie może przez to jeść. Dostała dziś tylko zastrzyk przeciwbólowy żeby mogła się najeść. ,, .

Pyszczek spuchł :(

,, Zabieg wyjdzie ok 400- 500 zł razem z pobraniem krwì i kontrolą Nie uda się zrobić razem z kastracją,  bo prawdopodobnie będzie trzeba jej usunąć większość zębów i to będzie za dużo na raz. ,,

,, Wczoraj były roboine badania krwi i są w porządku. Zabieg może się odbyć. 

Mam nadzieję ze będzie jej po tym lepiej i będzie mogła normalnie jeść bo ostatnie dni było coraz gorzej. ,,

,, Okazało się, że Kocia Mama musi mieć usunięte wszystkie zęby. Musi strasznie cierpieć bo ma kilka połamanych zębów a korzenie od nich ropieją w dziąśle.  Pani weterynarz sie przerazila jak to zobaczyła.,,

Kochani bardzo Was prosimy o pilną pomoc dla Kociej Mamy.

Zabieg i tak się odbędzie, bo nie możemy czekać na zapełnienie zbiórki - nie w tym przypadku!

Musimy opłacić sanację pyszczka, kastrację, testy, szczepienia - Dla Kociej Mamy potrzebujemy około 1000 zł

Proszę wpłać ile możesz i pomóż nam uwolnić ją od bólu.

Być może wiesz, jak mocno boli zepsuty korzeń, albo  ropiejacy ząb, a teraz wyobraź sobie, że ona ma ich kilka :(

Za każdą nawet najdrobniejszą wpłatę i udostępnienie tej zbiórkli  z całego serca dziękujemy.

Wolontariusze

Fabryki Mruczenia.