Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Zebraliśmy zaledwie ponad 260 zł, zrobione zostały badania krwi oraz usg..
Jednak nadal nie mamy na podstawowe potrzeby dla niego..
Musi dostawać olejek CBD oraz dobrej jakości karmę :(
nie radzi sobie jeśli nie ma albo konga z mokrą karmą albo/i czegoś do żucia! Bardzo prosimy w imieniu Vektora o wsparcie!
Vector, w styczniu wyruszył w swoją drogę do nowego domu, że schroniska w Wojtyszkach... Jakie było jego życie wcześniej, możemy się jedynie domyślać, ale biorąc pod uwagę jego zachowanie- nie miało ono nic wspólnego z radością i dobrym właścicielem, baaa nie miało nawet nic wspólnego z dobrymi wspomnieniami!
Po 4 miesiącach rodzina, która go adoptowała oddała psiaka do hotelu dla zwierzaków - twierdzili że boją się go boją! Vector, to najprawdopodobniej krew Border Collie co za tym idzie, kontroluje wszystkich mieszkańców, w tym pierwszego psa. Zdarzyło się, że ugryzł dziecko i od tamtej pory nie patrzyli już na niego jako członka rodziny.
Po obserwacji z hotelu wynika, że jest mocno sfrustrowany. Poziom jego stresu jest na ogromnym poziomie. Utracił kontrolę nad swoim życiem, nie wie co się wokół niego dzieje. Nie potrafi odpoczywać, jest w ciągłym ruchu. Ludzi traktuje jak powietrze, chyba że kogoś poznał i traktuje jako stały element dnia, wtedy za nim podąża i czasem przychodzi na zawołanie, daje przy sobie robić pewne rzeczy - z umiarem.
Przychodzi do człowieka, łasi się i daje głaskać, ale wtedy, kiedy mu to pasuje, jednak bardziej przypomina to oznaczanie człowieka niż czerpanie przyjemności z obcowania z nim. Nie przychodzi na zawołanie, chyba że oferuje mu się mięso, ale czego spodziewać się po zwierzęciu w takim stanie emocjonalnym!
W kontaktach z psami chce kontrolować ich zachowanie, potrafi (jak każdy BC,) się w nie wgapiać co niektóre bardzo stresuje i siedzą. W. Kącie. Psy pewne siebie i stabilne, które nie dają się prowokować - ignoruje. Ostrzega przed atakiem - warczenie, o ile ma czas to zakomunikować. Potrzebuje dużo czasu i pracy, by w przyszłości mógł trafić do domu!
Na smyczy reaguje na zmianę kierunku i napięcie smyczy, ale nie jest zadowolony, gdy nie idzie w tym kierunku, w którym chce. Stanie w miejscu powoduje frustrację- wokalizuje i przestępuje z łapy na łapę.
Potrzebujemy zebrać na badania (krew, zdjęcia stawów itd.) dla Vectra, utrzymanie oraz możliwości pracy z nim! Po dramacie, jaki przeszedł, tylko cierpliwość i Wasza pomoc umożliwi mu znalezienie w przyszłości nowego domu! Jeśli zbiórka się uda, będziemy mieli możliwość przyjąć Vectra do siebie i zacząć z nim mozolną pracę oraz przeprowadzić pełne badania jego stanu zdrowia!
Ładuję...