Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Nasz Black przebywa w cudownym domku tymczasowym! Niestety nasz dzielny fighter zmaga się z niewydolnością nerek...codzienne kroplówki nie należą do przyjemnych, ale ciocia Asia z domu tymczasowego robi co w jej mocy, aby Black miał się jak najlepiej!
Było tak:
Jest tak:
Dziękujemy za Wasze wpłaty na leczenie Blackusia, jesteście cudowni 😍❤️
Rozszarpany pyszczek, rany na łapkach i ogromne cierpienie! Błagamy o pomoc... Black - kocurek, który dzisiaj trafił pod naszą opiekę, zawiódł się na człowieku. Kiedyś miał dom, miał swojego człowieka... Aż znalazł się na dworze... Sam... Nie miał nikogo.
Znalazł dobrych ludzi, którzy dawali mu jeść, zrobili mu nawet budkę, w której mógł się schronić przed zimnem. Trzy dni temu przyszedł jak zwykle na jedzenie... Jednak nie było tak jak zawsze, był osłabiony, a jego pyszczek był rozszarpany...
Cierpienie tego kota jest niewyobrażalne, ogromna rana na pyszczku, pokryta ropą. Jedzenie sprawia mu ogromny ból! Do tego rany na łapkach, które utrudniają normalne funkcjonowanie.
Ile musi wycierpieć kot, który tak bardzo pragnie bliskości człowieka? Czy został pogryziony, a może to wina człowieka? Nie wiemy...
Black trafił dzisiaj do lecznicy weterynaryjnej, gdzie będziemy walczyć o jego życie i zdrowie. Testy FIV oraz Felv wyszły ujemne, rana pójdzie do oczyszczenia i weterynarze spróbują ją w jakimś stopniu opracować chirurgicznie... To wszystko pod narkozą.
Black ma ogromną wolę walki! Kocurek bardzo prosi o wpłaty na jego leczenie, razem damy radę! Błagamy, pomóżcie nam w tej walce! Zawsze jesteście z nami, pokażmy to też dzisiaj! Dziękujemy za każdą wpłatę i udostępnienie.
Jeśli ktoś chciałby wspomóc kocurka dobrej jakości karmą, proszę o kontakt: Rybnik/Katowice Paulina 509 473 051
Ładuję...