Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
HAPPY END‼️
CZY UMIESZ WALCZYĆ O SWOJE MARZENIA❓❓
Nestor - nasz staruszek w typie labradora, zawalczył o nie w wielkim stylu! Gdy otrzymaliśmy zgłoszenie (przyp. https://goo.gl/UbPZUY) bardzo się zmartwiliśmy stanem tylnych łap. Pies stawał na nich jak królik, lub w ogóle... Okazało się, że Nesti praktycznie w ogóle nie ma stawów! Nestor jednak podjął wyzwanie i z pomocą opiekunów w domu tymczasowym, Waszym wsparciem finansowym oraz zaangażowaniem kilku lekarzy weterynarii z dwóch lecznic, po OŚMIU miesiącach, stanął na nogi! Biega, bawi się, chodzi na spacery! Nóżki oczywiście trzeba cały czas oszczędzać i nie przemęczać. Ale teraz czeka go szczęśliwa, psia emerytura w ciepłym domu i z komfortem samodzielnego poruszania się.
Z całych serc dziękujemy wszystkim darczyńcom, którzy przyczynili się do uratowania Nestorka. Bez Was by to się nie udało! <3 Koszt ratowania łap wyniósł kilka tysięcy, poniżej przedstawiamy jedną z faktur, na której pokrycie przeznaczyliśmy wszystkie środki ze zbiórki.
Nestor, Nestorek, Nesti... Zostaliśmy poproszeni o pomoc dla niego. Nestor całe życie był psem stróżującym, ale wiódł całkiem niezły żywot! Biegał za kijkami, piłkami, spacerował razem z pracownikami. Zawsze nakarmiony i wygłaskany. Spędził tak 12 lat swojego życia.
Niestety starość niesie ze sobą przykre niespodzianki. Tylne nóżki Nestora odmówiły posłuszeństwa, odczuwa ból i dyskomfort podczas chodzenia. Kończyny układa w nienaturalny sposób (film). Do tego doszły problemy z prostatą - zdarza mu się krwawić z prącia. Koszty leczenia są ogromne. Pierwszą diagnostykę i leczenie wdrążono od razu jak pojawiły się objawy, ale potrzebne były dokładniejsze badania.
Udało nam się znaleźć dom tymczasowy dla Nestora, który na niego czeka. Oczywistym jest, że musi mieć jednego opiekuna, który będzie czuwać nad jego rekonwalescencją i teren firmy nie jest dla niego już odpowiednim miejscem. Nestor teraz jest w klinice weterynarynej i pozostanie tam do przyszłego tygodnia. Na ten moment wiemy, że pies praktycznie nie ma stawów w tylnych łapach. Czekają go przynajmniej dwie operacje.
W obu nogach będzie mieć specjalne protezy.
Jeżeli macie ochotę powalczyć z nami o chodzenie i zdrowie kolejnego staruszka, prosimy o wsparcie finansowe lub rzeczowe w postaci dobrej jakościowo karmy (np. puszki Rocco albo sucha Brit).
Ładuję...