Otul miłością maszkotki, potrzebują pomocy.

Helena Malinowska
organizator skarbonki

Wszyscy, którzy mają jakieś zwierzęta, wiedzą jak duże są koszty utrzymania i leczenia obecnie. U nas jest ponad 80 kotów na tymczasie i dużo więcej kotów, które karmimy i w miarę potrzeb leczymy na zewnątrz. Worki z karmą znikają jak tylko się pojawią, żwirek idzie "tonami". Faktury za leczenie nas dobijają, bo większość tych kotów była w złym stanie i ich kondycja co jakiś czas wymaga leczenia lub chociaż wzmocnienia.

Mamy koty beż oczka, bez łapki, bo większość z nich została skrzywdzona lub przeszła ciężkie choroby. Ich kondycja co jakiś czas wymaga leczenia lub przynajmniej wzmocnienia. Staramy się je karmić i leczyć ale jest nas tylko kilka osób. Błagamy o pomoc dla nich aby widmo głodu lub braku leczenia nie stanęło na drodze ich obecnego życia.

Otwórz serce, pomóż maszkotkom.

Anonimowa Pomagaczka

Anonimowa Pomagaczka

Anonimowa Pomagaczka

Anonimowa Pomagaczka

Anonimowa Pomagaczka

Anonimowa Pomagaczka

Wsparli

10 zł

Anonimowy Pomagacz

20 zł

Anonimowy Pomagacz

10 zł

Kaśka

200 zł

Yogi

50 zł

Joanna

50 zł

Anonimowy Pomagacz

Pokaż więcej

Darowizny trafiają bezpośrednio na zbiórkę charytatywną:
13%
1 320 zł Wsparło 26 osób CEL: 10 000 ZŁ