Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Czarna już po operacji. Została usunięta narośl na szczęce oraz wielkie guzy z listw mlecznych. Okazało się, że guzy to zwykłe tłuszczaki, które można było dawno usunąć razem z naroślą. Właściciele z premedytacją skazali Czarną na życie w cierpieniu.
Przed Czarną jeszcze tylko jeden zabieg - sterylizacja i mamy nadzieję, że wolna od bólu będzie żyła jeszcze dobre kilka lat.
Dziękujemy wszystkim za wsparcie Czarnej.
Czarna cierpi, po raz ostatni pewnie widzi śnieg. Jej cierpienia nie da się opisać, jest jednym wielkim ciężarem, który nosi się w każdej komórce jej ciała.
Cała w guzach, z wielkim cierpieniem w oczach.
Chcemy dać jej odrobinę, życia bez bólu. Leki kosztują diagnostyka też. Musi dostawać zmikoswane jedzenie. Wiemy, że Czarna cierpi, że po raz ostatni pewnie widzi śnieg. Ale należy jej przed śmiercią ulga w bólu. Niech pozna, co to kochający i ciepły dom. Może leki ją trochę przytępią, ale już widzimy, że jej ulżyło. Wyleguje sie na swoim kocyku w cieple, nie błąka się po ulicy, bez celu w bólu i cierpieniu.
Ile tak żyła? Czemu nikt jej nie leczył, nie próbował ratować? Jak można tak żyć i patrzeć na cierpienie zwierzęcia? Mamy nadzieję, że uda się ustalić właściciela Czarnej. Musi odpowiedzieć za je ból i cierpienie.
Ładuję...