Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Twistowi udało się wygrać z panleukopenią, niestety w lutym tego roku odszedł z powodu FIP.
Nie długo było nam dane cieszyć się z przeprowadzki do nowej siedziby...
Zaczynamy walkę z panleukopenią. Każdy kociarz doskonale wie, co to oznacza... Mały Twist, autochton złapany parę dni temu, ma pełne objawy panleukopenii. Testy i badania potwierdziły diagnozę, mały został w szpitaliku w lecznicy.
Jego siostra już od jakiegoś czasu była naszą podopieczną, jeszcze w poprzednim miejscu, gdzie zamieszkiwały koty (jest zdrowa), a w dniu przeprowadzki, dwa dni po złapaniu Twista, dołączyła do nas także jego kocia mama, dzięki której Twist szybciej się zaaklimatyzował (ona także jest jak na razie zdrowa).
Aby nie doszło do epidemii musimy jak najszybciej rozpocząć procedurę zapobiegawczą. Dzięki naszym ozdrowieńcom mamy możliwość spreparowania surowicy z ich krwi i podania nieszczepionym maluchom (które na szczęście nie miały kontaktu z Twistem). Całej reszcie zostanie podany interferon (spora część naszych podopiecznych przeżyła już panleukopenię, więc są oni względnie bezpieczni, ale musimy podjąć wszelkie środki ostrożności, aby choroba się nie rozprzestrzeniła). Do tego potrzebne są kolejne fundusze, a na naszym koncie, po opłaceniu czynszu zostanie 250 zł.
Panleukopenia to wysoce zakaźna choroba, zbierająca, co roku wśród kociaków ogromne żniwo. Pomóżcie nam uratować małego Twista i resztę naszych podopiecznych!
Ładuję...