Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za wsparcie, Waluś znalazł dom!
Waluś to cudowny, przemiły pies. Niestety prawdopodobnie przeżył bardzo wiele złych rzeczy. Osoby, które nam go przekazały, najpierw usłyszały straszne przekleństwa i wołanie psa. Przestraszony pies najprawdopodobniej schował się w krzakach przed swoimi “opiekunami”, bo słychać było jedynie szelest liści, ale pies się nie pojawił.
Ukrył się w zaroślach i nawet nie drgnął, nie reagując zupełnie na wołanie. Jego “opiekunowie” odczekali chwilę, a później skomentowali: “to sobie zostań sk………synu”. I odjechali.
Osoby, które słyszały całe zajście, poszły poszukać psa i okazało się, że drżący i skulony chowa się w krzakach. Najwyraźniej celowo się schował i nie chciał podejść do swoich ”opiekunów”. Jak go zobaczyłam pierwszy raz, to myślałam, że pęknie mi serce. Ona był, jak sparaliżowany ze strachu. Taki zastygły, jakby bał się poruszyć.
Pies jest praktycznie bezgłośny, jedyny dźwięk, jaki wydał, to skowyt przy próbie wsadzenia go do samochodu. Podejrzewamy, że może mieć połamane żebra. Początkowo wycofany i jakby “zamarły w bezruchu”, powolutku otwiera się na nowe otoczenie. Idealny pies dla osób szukających spokojnego i niekłopotliwego przyjaciela. Waluś to pies wyjątkowy i szukamy dla niego równie wyjątkowego domu.
Na tej zbiórce chcemy pozyskać środki na jego start w nowe życie: profilaktykę zdrowotną, kastrację, czipowanie. Prosimy Was o wsparcie. Każda, nawet najmniejsza kwota pomaga.
Ładuję...