Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Wasabi nadal przebywa w domu tymczasowym. Wdrożone leki ustabilizowały chłopaka na tyle, że od chwili ich wdrożenia ataki padaczkowe pojawiły się tylko raz. Wasabi stał się rozbrykanym maluchem, który uwielbia charce i gonitwy z pozostałymi tymczaskami. Już za chwil kilka rozpocznie poszukiwania swojego własnego domu!!!!
Dziękujemy z całego serca i z całych sił!!!!1
Wasabi to kociak, który trafił pod opieką fundacji "Ja Pacze Sercem" po wypadku samochodowym. Znaleziony został na środku ulicy, zakrwawiony, nieprzytomny. Na skutek uderzenia, maluch przez 5 dni nie reagował na żadne bodźce z zewnątrz. Dopiero gdy lekarzom weterynarii udało się ustabilizować jego stan, zaczął samodzielnie jeść ze strzykawki i chodzić kręcąc się ciągle w kółko.
Przerażony i bezbronny kocurek jest już bezpieczny w naszym domu tymczasowym, jednak silny uraz spowodował ogromne problemy neurologiczne. Po miesiącu walki o zdrowie Wasabi, pojawiły się również ataki padaczkowe, niektóre bardzo silne, kończące się utratą przytomności.
Nie zwlekając, musieliśmy wykonać badanie rezonansem magnetycznym, który wykazał rozległy zmiany w obrębie mózgu. Mierzymy się ze zmianami na tle urazowym czaszki i przodomózgowia z wtórnym obturacyjnym poszerzeniem układu komorowego. W czaszce zalega płyn o zwiększonej ilości białka, który nie ma ujścia. Sam kościec czaszki został przebudowany na skutek urazu. Wszystko to powoduje też nadciśnienie śródczaszkowe, które może powodować ogromny dyskomfort.
Wdrożone zostały wszystkie możliwe leki, wraz z fenobarbitalami, dzięki którym udaje się wyciszyć ataki padaczkowe. Przed nami kolejna wizyta u neurologa, dalsze leczenie i oczywiście kolejne koszty. Niewykluczone, że u Wasabi konieczne będzie założenie shunta, który sprawi, że płyn z mózgu znajdzie ujście, a co za tym idzie obniży się ciśnienie śródczaszkowe.
Pozwoliliśmy sobie utworzyć zbiórkę, by móc opłacić fakturę za wykonany rezonans oraz czekające naszego ślepka dalsze leczenie. Gdybyście zechcieli wesprzeć Wasabi, będziemy niezwykle wdzięczni, ponieważ kwoty są ogromne, a w tak ciężkich przypadkach rosną z każdym dniem. Jesteśmy wdzięczni za każdą, najdrobniejszą choćby wpłatę, która przybliża nas do ratowania życia i zdrowia naszych podopiecznych. Wasabi został otoczony najlepszą, specjalistyczną opieką neurologów. Niestety barierą jak zawsze pozostają koszty, których sami nie udźwigniemy. Zwłaszcza, ze teraz pod naszą opiekę przybywa coraz więcej kotów w potrzebie z Polski, ale tez z ogarniętej wojną Ukrainy. Bardzo prosimy o pomoc!!!
Dziękujemy Wam Przyjaciele i wierzymy, że wspólnymi siłami uratujemy tego skrzywdzonego przez los malca, dając mu cudowne i beztroskie życie!
Ładuję...