Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Wasyl dożył swoich dni pod doskonałą opieką.
Dziękujemy!
Witajcie, dobre ludziki. Na imię mam Wasylek i liczę sobie około 17 lat. Bardzo potrzebuje Waszej pomocy, bo jestem chory. Najchętniej bym odszedł z tego świata, bo już jestem bardzo starym zmęczonym życiem psem. Bo moje życie było ciężkie i pełne bólu i cierpienia. Kiedyś miałem dom, ale gdy się zestarzałem zostałem porzucony jak śmieć. Trafiłem do Schroniska, gdzie było mi bardzo ciężko i źle.
Byłem chudy i bardzo marzłem w zimne dni. Wszyscy szukali mi domku, ale nikt mnie nie chciał, bo byłem starym, dużym psem. W końcu zlitowała się nade mną dobra ciocia Angela, która postanowiła mi pomóc. Nie mogła mnie wziąć do siebie, więc umieściła mnie w hoteliku pod Lesznem i przez 2,5 roku opłacała mój pobyt. Jego koszt to 320 zł, dodatkowo karma dla mnie i wizyty u weterynarza. I tak sobie spokojnie przez te 2,5 roku żyłem. Przybrałem na wadze i byłem bardzo szczęśliwy. Ale ostatnio coś zaczęło się ze mną dziać. Zacząłem chudnąć, byłem smutny i zmęczony, więc trafiłem do weterynarza. Przeszedłem wiele badań, bo mam wysoką anemię. Dostałem leki i specjalną karmę.
Ciocia Angela bardzo mnie kocha, tak samo jak swoje 3 psy, które ma. Leczy mnie, ale koszty tych wszystkich badań i leków ją przerosły. Niektórzy mówią, że powinna dać sobie spokój z moim leczeniem, bo to po prostu starość, ale ona nie chcę, abym cierpiał i się męczył. Dlatego ja stary pies, bardzo Was proszę pomóżcie mojej cioci w opłaceniu mojego leczenia. Ona się nie podda i raczej odda wszystkie pieniążki niż pozwoli mi cierpieć.
Dlatego proszę Was, to moja ostatnia prośba nim odejdę z tego świata: pomóżcie cioci w opłaceniu mojego leczenia! Obecnie nadal potrzebuje dodatkowych badań, bo moja anemia nadal nie chcę sobie odejść z mojego ciała. Moje łapki nie chcą mnie nosić, bo bardzo schudłem. Głównie jem gotowane podroby, buraczki i inne specyfiki, pozwalające odbudować moją krew. Do tego potrzebuje specjalnej karmy: Royal Canine Hypoallergenic lub Anallergenic. Fundacja Mondo Cane użyczyła nam konta, by opłacić dług za leczenie i karmę w kwocie 1700 zł oraz na zakup następnej karmy i leków.
Ładuję...