Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Drodzy Przyjaciele! Trzecia edycja naszej akcji "Weź nie strzelaj! Weź mnie przytul" zakończyła się wczoraj! Akcja polegała na tym, że zamiast kupić petardy można było wesprzeć bezdomne zwierzęta. Wielu z Was zdecydowało się podzielić dobrem z bezdomnymi zwierzętami i tym samym udało się uzbierać aż 3630 złotych! Właśnie taka kwota zasili konto naszego schroniska i zostanie przeznaczona na opłacenie leczenia naszych podopiecznych. Z całego serca dziękujemy, że nie zdecydowaliście się na zakup fajerwerek a wsparliście zwierzęta przebywające pod naszą opieką. Jesteście wspaniali! Mamy nadzieję, że za rok będzie już zakaz strzelania i żadne zwierzę nie ucierpi.
A gdyby tak zamiast zakupu petard wesprzeć bezdomne zwierzęta? Jak mamy wytłumaczyć lękowej Anastazji, przerażonemu Simonowi, choremu Tofikowi, panicznie bojącego się wystrzałów Lampo oraz innym lękowym zwierzętom (i nie tylko) huk petard podczas sylwestrowej nocy? Te zwierzęta są wystarczająco skrzywdzone tym, że za niewinność siedzą za kratkami.
Dla ludzi przywitanie Nowego Roku to powód do radości i świętowania, dla psa, kota, królika czy innego zwierzaka, powód do ogromnego strachu. Sylwester zbliża się wielkimi krokami. Huczne obchodzenie Nowego Roku mogą przysporzyć naszym pupilom niemało stresów. Sztuczne ognie, petardy czy fajerwerki mogą napędzić naszemu psu, czy kotu stracha, a nawet spowodować ataki paniki. Postarajmy się pomóc zwierzętom przeżyć ten głośny dzień w jak największym spokoju i ciszy.
Jak wytłumaczyć taki hałas naszemu chorującemu na padaczkę Tofikowi? Ataki padaczki są bardzo silne u psiaka i najczęściej kończą się całodobowym pobytem na obserwacji w klinice weterynaryjnej.
A gdyby tak, zamiast zakupu petard wesprzeć bezdomne zwierzęta? Zakładamy zbiórkę na ratunek naszych Ciapków i Ciapkotów. Środki uzbierane podczas zbiórki zostaną przeznaczone na zabiegi i operacje naszych najbardziej potrzebujących podopiecznych. Baw się, nie krzywdząc! Baw się i jednocześnie pomóż tym najbardziej potrzebującym. Krzywda innych nie jest zabawą!
Wiemy, że hałasu nie da się zupełnie wyeliminować, dlatego przypominamy, o czym warto pamiętać podczas nocy sylwestrowej jak i wiele dni przed i po Nowym Roku?
Pod żadnym pozorem nie puszczajmy psa ze smyczy na spacerach! Zarówno w okresie przed sylwestrowym jak i noworocznym! Pamiętajcie o czipie, adresówce z aktualnym numerem telefonu! Warto zabezpieczyć psiaka dodatkową obrożą/szelkami (pamiętajcie o odpowiedniej ich regulacji!).
Psiak poniżej to Simon, boi się własnego cienia. Wraz z naszymi Wolontariuszami pracujemy każdego dnia nad pokonaniem jego lęków. Jak mu wytłumaczyć noworoczny hałas?
Twój zwierzak chowa się nietypowych miejscach? Nie wyciągaj i nie nakłaniaj do wyjścia ze skrytki! Przestraszony kot często chowa się w meblach, szafie i innych nietypowych miejscach. Zostaw takiego zwierzaka w spokoju, gdy poczuje się bezpiecznie, sam do nas wyjdzie. Podobnie z psem – jeżeli wybrał nietypowe miejsce, nie wyciągaj go stamtąd! Psy lubią ukryć się w pomieszczeniu bez okien, ciemnym, jak najbardziej wytłumionym, stąd często chowają się w łazience. Zachowujmy się spokojnie i naturalnie! Pamiętajmy, że zwierzęta obserwują nasze zachowania! Często są one odzwierciedleniem naszego nastroju! W razie potrzeby podaj zwierzakowi leki uspakajające. Uwaga! Tylko po konsultacji z lekarzem weterynarii.
Mniej huków = mniej strachu dla wszystkich zwierzaków!
Apelujemy! Pilnujcie swoich podopiecznych! Nie ma nic gorszego niż paniczny strach, podczas którego zwierzę nie wie, co robi, jest w stanie biec na oślep przed siebie, nie reagując na żadne wołanie. Często takie zwierzaki kończą pod kołami rozpędzonego auta.
I bardzo prosimy! Nie wychodźcie o 24 witać Nowy Rok ze swoim pupilem! To żadna przyjemność dla Twojego zwierzaka! Weź nie strzelaj! Weź mnie przytul!
Ładuję...