Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Można rzec, że jego historia jest jak każda inna. Takich kotów jak on są dziesiątki tysięcy w naszym kraju. Zwykły wiejski, chory kot. I tak ma szczęście, bo dostaje jedzenie. Niestety o opiece weterynaryjnej może co najwyżej pomarzyć...
Miał trafić do nas tylko na kastracje. Podczas zabiegu okazało się, że Wielki Łeb poza kocim katarem ma fatalny stan w jamie ustnej, który sprawia mu ból i dyskomfort. Dodatkowo w badaniach krwi wyszła niewydolność nerek. Mimo, że Wielki Łeb jest dziki, wiemy że będziemy musieli go oswoić, bo na wolność już nigdy nie wróci. To kolejny kot pod naszymi skrzydłami, który wymaga specjalnej opieki, co skreśla jego szanse na dom stały.
Na ten moment pilnie musi mieć usunięte chore zęby i oczyszczony ropień w jamie ustnej, dodatkowo konieczne są kontrolne badania krwi, moczu oraz USG jamy brzusznej. Już teraz musimy mu wdrożyć leczenie na poprawę stanu nerek. Niestety łapiąc go na kastracje, nie przewidzieliśmy, że będzie wymagał takich nakładów finansowych, oraz że u nas zostanie...
W imieniu Wielkiego Łba błagamy Was o wsparcie w jego leczeniu, diagnostyce oraz utrzymaniu.
Ładuję...