W lesie czekałyśmy na śmierć...

Wsparło 95 osób
3 020 zł (91,51%)
Brakuje jeszcze 280 zł
Adopcje

Rozpoczęcie: 24 Października 2024

Zakończenie: 3 Grudnia 2024

Godzina: 01:00

Nie, to, co widzicie nie jest żartem, nie jest też snem! Jest najprawdziwszą PRAWDĄ! Zrobił to człowiek! Człowiek? Nie, tak nazwać go nie można!

Pisząc ten post na usta cisną się same niecenzuralne słowa! Bo kiedy to się skończy? Kiedy ludzie zrozumieją, że te bezbronne istoty też czują i chcą być kochane?

Dziś przyjęliśmy pod opiekę dwie wychudzone, wygłodniałe, i spragnione suczki, które prawdopodobnie zostały porzucone w lesie nieopodal Jeziora Gopło na jednej z wsi na terenie gm. Kruszwica.

Zaczynamy walkę o ich życie i zdrowie. Pojadą na wizytę do przychodni weterynaryjnej na odrobaczenie, odpchlenie, badania krwi. By doprowadzić je do dobrego stanu i prawidłowej wagi zajmie to sporo czasu, ale my się nie poddamy! My będziemy walczyć o nie, bo "człowiek" już je zawiódł...

Błagamy o Dom Tymczasowy dla nich! Pilnie 🥺 Kruszwica okolice dowieziemy. Opieka wet i karma na DT od nas. Pomagaj razem z nami! Razem możemy więcej, razem damy radę 💔

Pomogli

Ładuję...

Organizator
10 aktualnych zbiórek
101 zakończonych zbiórek
Wsparło 95 osób
3 020 zł (91,51%)
Brakuje jeszcze 280 zł
Adopcje