Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Na tą chwilę rehabilitacja ciągle trwa. Śrutek robi postępy, coraz lepiej ćwiczy i widać efekty.
Nie ustępujemy w rehabilitacji. Chociaż nie zebraliśmy całej kwoty, nie poddajemy się .
Jeżeli ktoś chciałby wesprzeć nas można dokonać wpłaty na głównej stronie fundacji.
Dziękuję bardzo za wszystkie Wasze wpłaty. Faktury wszystkie są w załącznikach.
Kochani 30.06.2021 kończy się nasza zbiórka.
Do celu brakuje nam niecałe 4000zł.
To miesiąc rehabilitacji.
Tak przejrzałam zbiórkę i chyba nigdzie tu nie napisałam że Śrutka adoptowaliśmy i jest naszym podopiecznym od początku rehabilitacji.
Kochani proszę Was o wsparcie.
Kochani oto pierwsze efekty rehabilitacji.
To dzięki Waszym wpłatom, Śrutek może korzystać ze stacjonarnej opieki w Bielsko-Białej.
Dziękuję że jesteście z nami.
Zbieramy fundusze na kolejne tygodnie rehabilitacji.
Koszt jednego tygodnia to około 1000zł
Gdyby ktoś z Was chciał nas wesprzeć, będę bardzo wdzięczna
Właśnie opłaciłam 3 tydzień pobytu Śrutka na rehabilitacji.
FV w załaczniku
Z niecierpliwością czekam na informacje, czy będzie mógł dłużej tam zostać i ćwiczyć naukę chodu rdzeniowego czy jednak nikłe są szanse na to .
Pierwsze dni rehabilitacji za Śrutkiem. W tym tygodniu mam dostać pierwsze zdjęcia i filmiki z zajęć.
Zakupiłam karmę dla niego mokrą prosto z dostawą do Przychodni, opłaciłam kolejny tydzień rehabilitacji
20-26.05.2021 oraz lek który Śrutek tam zażywa.
Faktury i specyfikacje w załącznikach.
Śrutek rozpoczął dzisiaj miesięczny pobyt w Przychodni Weterynaryjnej, która słynie z nauki chodzenia rdzeniowego.
Mam nadzieję, że po 4 tygodniach usłyszę od Pań rehabilitantek że psiak ma szansę nauczyć się takiego sposobu przemieszczania.
Dzisiaj przeszedł wstępne badania, zapłaciłam również za pierwszy tydzień pobytu.
Faktura na kwotę 1095.00 zł w załącznikach i specyfikacja do fv.
Dziękuję wszystkim za wpłaty na zbiórce. Dzięki temu mogę zapewnić mu ta rehabilitację przez pierwszy miesiąc.
A Śrutek oczywiście od razu pokochał nową "ciocię" i już dreptał za nią na dwóch łapkach.
Od razu już dziś miał ćwiczenia a po wynikach badań rozpocznie zajęcia w wodzie
Trzymajcie kciuki by się udało
Udało się !
Śrutek w czwartek 13 maja zaczyna kilkutygodniowy turnus rehabilitacyjny w Przychodni Roch-vet w BielskoBiała.
Będzie tam na początku przebywać około tygodni. W tym czasie będzie miał intensywne ćwiczenia, mające na celu sprowokować jego tylne łapki do ponownego działania.
Chociaż będzie ono nieświadome, automatyczne, dałoby mu szansę na samodzielne poruszanie się.
Pierwszy miesiąc to tak naprawdę będzie miesiąc testowy, by zobaczyć czy organizm jego podejmie wyzwanie nauki chodzenia rdzeniowego.
Dobowy pobyt w tej przychodni to minimum 130zł ( czyli miesięcznie 4030zł lub więcej) +badanie moczu + ewentualne leczenie jeżeli okazałoby się że jest jakaś infekcja.
Zrobiłam zakupy mokrej karmy mam nadzieję, że do środy dotrze, tak by mógł zabrać jedzenie ze sobą.
Dlatego kochani przedłużam zbiórkę i proszę Was o dalsze wsparcie.
Z obecnie zebranych 6684zł opłaciłam wózek 780zł, wizytę w VetHouse 100zł, zakupiłam sprzęt do domowej rehabilitacji 170zł, karma mokra 141.80zł, rehabilitacja w Łodzi 60zł, paliwo za wyjazdy do Łodzi i Rąbienia, dojdą jeszcze koszty transportu do Bielsko-Biała.
Czyli zostaje mi około 5000zł.
Pierwszy miesiąc będzie opłacony.
Będziemy zbierać na kolejne tygodnie rehabilitacji.
Wczoraj byłam ze Śrutkiem w Centrum VetHouse u lek. weterynarii Radosława Owczarka.
Niestety lekarz nie miał dla nas dobrych informacji.
Śrutek nie będzie mieć operacji, nie będzie powrotu do pełnej sprawności.
Psiak nie odczuwa bólu, impulsy nie docierają do mózgu. Uszkodzenie kręgosłupa przez śrut, jest nieodwracalne.
W całym tym nieszczęściu jest szansa na wypracowanie chodu rdzeniowego, który jest nieświadomy i automatyczny. Pies chodzi ale nie wie, że chodzi.
Musimy kontynuować rehabilitację, nauka chodu rdzeniowego polega na mozolnej, całodziennej rehabilitacji.
Ćwiczenia od rana do wieczora, ćwiczenia na bieżni mokrej i suchej, piłkach, magnetoterapia.
W poniedziałek będę dzwonić do Przychodnia Roch-vet, ortopedia, neurologia, rehabilitacja Bielsko-Biała.
Najlepsza w Polsce.
Chcę skonsultować Śrutka i dowiedzieć się czy kwalifikuje się na rehabilitację w tym ośrodku.
Trzymajcie kciuki, chłopak mam nadzieję, że dostanie szansę na poprawę sprawności.
Mamy wózek, pierwszy krok za nami.
Wózek zamówiony dla psiaka
W czwartek o 18:00 mamy pierwszą wizytę na rehabilitacji w Łodzi
Dzięki Waszym wpłatom mogę polepszyć mu chociaż troszkę komfort życia.
Jesteście wszyscy niesamowici.
Nie sądziłam że tyle osób wesprze Śrutka.
Jesteście Kochani ♥ ♥ ♥
Wózek zamówiony, proforma zapłacona (dokument w załączniku)
Czekam na dostawę wózka.
Pieniądze, które zostają chcę przeznaczyć na rehabilitację dla niego.
Mam nadzieję, że uda się to załatwić, bo o ile nie będzie chodził, to warto wzmocnić jego mięśnie kończyn i piersiowych i miednicznych.
Jak tylko przyjdzie wózek, będą kolejne aktualizacje wrzucane
Jeszcze raz baaaaaardzo wszystkim dziękuję ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
Śrutek jest podopiecznym schroniska dla bezdomnych zwierząt w Bełchatowie. To psiak, który trafił z terenu gminy Wolbórz. Niestety Śrutek jest niepełnosprawny, ma niedowład kończyn miednicznych. To skutek postrzelenia z wiatrówki. Śrut przeszedł przez kręgosłup, trwale uszkadzając go.
W wielu schroniskach, niestety tak niepełnosprawny psiak byłby natychmiast uśpiony. U nas Śrutek żyje i chcemy, by cieszył się nadal życiem. Został zabezpieczony weterynaryjnie, zaszczepiony przeciwko chorobom zakaźnym, przeciwko wściekliźnie, zachipowany, odrobaczony, odpchlony. Został wykastrowany. W słoneczne ciepłe dni siedzi sobie na trawie, w przenośnym kojcu, ponieważ artysta próbował uciekać nam na przednich łapkach i zwiedzał teren schroniska.
Można powiedzieć, że jest gotowy do adopcji. Aby ułatwić mu poruszanie się, chciałabym zakupić dla niego wózek inwalidzki, który ułatwi mu codzienne życie. Firma Admirał z Łodzi wykona wózek dla niego. Zmierzyłam go, wysłałam zapytanie cenowe. Odpisali mi 780 zł. Stąd zbiórka na taką kwotę, po odliczeniu prowizji dla portalu, mniej więcej taka właśnie kwota nam zostanie.
Kochani czy pomożecie mi zdobyć dla niego ten wózek? Skonsultuję go jeszcze z rehabilitantką i zobaczymy, co uda się dla niego jeszcze zrobić. Za każdą nawet najmniejszą wpłatę bardzo dziękuję.
Ładuję...