Nasze domy tymczasowe są przekocone... Oznacza to, że mieszka w nich zbyt duża ilość kotów :( A to rodzi napięcia wśród futrzastych domowników... Nie wszystkie koty czują się dobrze w sporych stadach. A w niektórych naszych dt liczba kotów przekracza 10 na niewielkim metrażu... Co zrobić jednak, gdy zgłoszenia o potrzebujących zwierzakach walą drzwiami i oknami, a adopcje - jak to zwykle latem - prawie stoją w miejscu?
Koty nader często na stres reagują załatwiając swe potrzeby fizjologiczne poza kuwetą. Wiele z nich cierpi na nawracające - wskutek stresu - zapalenie pęcherza. Świetnym rozwiązaniem na tę przypadłość okazał się lek Cystaid, który z jednej strony chroni śluzówkę pęcherza, z drugiej - działa na kota wyciszająco. Liczba kotów, które powinny go zażywać rośnie proporcjonalnie do zakocenia domów tymczasowych, w których ostatnio pozajmowane są nawet łazienki... Cystaid jednak jest bardzo drogi, a nasze fundacyjne zasoby muszą starczyć nam na cały rok działalności :( By podawanie Cystaidu miało sens, koty muszą przyjmować go codziennie. Niektóre dwa razy dziennie. Patrząc na cenę: http://www.miscota.pl/koty/vetplus/p-48700 łatwo obliczyć, że na dłuższą metę nas na to nie stać :( Co jednak zrobić? Przyjmować mniej kotów?
W nadziei na Wasze wsparcie zakładamy zbiórkę na 3 opakowania Cystaidu,,, Może uda się uzbierać na więcej...